Przemysław Pawlicki wspomina te starty bardzo dobrze i obecnie popiera wszelkie inicjatywy, które mogłyby doprowadzić do reaktywacji żużla w Warszawie. Zachęca do oddawania głosów w głosowaniu mieszkańców, w efekcie czego w Warszawie może powstać minitor.
- Pamiętam, że naszym warszawskim startom zawsze towarzyszyła bardzo miła atmosfera. Jestem przekonany, że w Warszawie mieszka wielu kibiców, którzy interesują się sportem żużlowym. Dlatego zachęcam wszystkich do udziału w głosowaniu. To może być pierwszy krok do rzeczywistej odbudowy sportu w Warszawie - mówi Przemysław Pawlicki. - Razem z bratem zdobyliśmy pierwszy złoty medal MMPPK właśnie w barwach WTS-u Nice Warszawa i to wspólne osiągnięcie było w tamtych czasach dla mnie bardzo ważne, bo Piotr dopiero zaczynał karierę. W warszawskiej drużynie wszystko było zorganizowane wzorowo - brakowało tylko toru, żeby zorganizować zawody na miejscu. Jeśli uda się rozpocząć szkolenie na minitorze, a później wrócić na duży tor Gwardii, to będzie to naprawdę znakomita wiadomość dla całego sportu żużlowego - zauważył Pawlicki.
Przypominamy, że głosowanie w budżecie partycypacyjnym trwa tylko do piątku. Swój głos można w łatwy sposób oddać za pośrednictwem Internetu. Wystarczy wejść na stronę internetową app.twojbudzet.um.warszawa.pl i wybrać dzielnicę Włochy oraz obszar Stare Włochy. Projekt "Torowisko" oznaczony jest na liście numerem 8. Do głosowania uprawnieni są mieszkańcy Warszawy, bez względu na adres zameldowania (co oznacza, że uprawnieni do głosowania są wszyscy studenci warszawskich uczelni) oraz wiek (mogą głosować także osoby niepełnoletnie) - niezbędne jest podanie swojego adresu zamieszkania w Warszawie. Jeśli głosowanie zakończy się sukcesem, projekt zostanie zrealizowany do końca 2018 roku, co umożliwi rozpoczęcie szkolenia młodzieży w sezonie 2019.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu
na Instagramie 
na Facebooku 
Dzisiaj kojarzy mi się z drużynami wystawianymi do nieoficjalnyc Czytaj całość