W Pile sporo zapłacili za odwołany mecz. Polonia chciała tego uniknąć

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wadim Tarasienko, Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wadim Tarasienko, Norbert Kościuch

W meczu drugiej kolejki Nice 1. LŻ, Euro Finannce Polonia Piła miała zmierzyć się z Orłem Łódź. Spotkanie odwołano na krótko przed jego startem, przez co gospodarze musieli zapłacić za sprawy związane z jego organizacją.

Zaplanowany na Lany Poniedziałek mecz Euro Finannce Polonia Piła nie doszedł do skutku. Sędzia Piotr Lis z Lublina wskutek nieustannie padającego deszczu (opady rozpoczęły się około godziny 10), zadecydował o przełożeniu go na inny termin. Taki obrót spraw nie spodobał się gospodarzom, którzy już wcześniej zabiegali o przełożenie tego spotkania. Tak zresztą zrobiono w przypadku innych spotkań.

- Oczywiście ponosimy normalne koszty takiego meczu - przyznaje Tomasz Soter. - Jak się zliczy wszystko np. ochronę, kasjerski, osoby funkcyjne, sędziego, komisarza toru i wiele innych, to wychodzi spora kwota. Prosiliśmy pod koniec tygodnia o przełożenie tego meczu, bo wszystko prognozy jednoznacznie wskazywały na deszcz, lecz nie dostaliśmy na to zgody. Nie jest to dobre, jak jeszcze przed inauguracją sezonu mamy straty, ale jak to ktoś posumował,„winę ma pogoda" - mówi prezes klubu.

Znany jest już nowy termin, w którym dojdzie do tego meczu. Obie drużyny zmierzą się w Grodzie Staszica 14 maja. A już w niedzielę obędzie się spotkanie trzeciej kolejki Nice 1.LŻ, w którym pilanie podejmą bydgoszczan. Zdecydowanym faworytem tej rywalizacji będą gospodarze.

Soter nie zamierza jednak lekceważyć przeciwnika. - Bydgoszczanie nie zmieniali wiele składu i rozumienie się zawodników na torze jest ich dużym atutem. To czego najbardziej się obawiam to niestety znów pogoda i prosimy Pana Boga o litość, a kibiców o przybycie na stadion i w komplecie dopingowanie naszych zawodników - kończy prezes Euro Finannce Polonii.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Komentarze (11)
avatar
Polonia1947
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekstraligę to potrafią odwoływać od tak, a I ligę (2 również) traktują niepoważnie. 
avatar
love speedway
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Winę za to ponosi TV bo to ona naciskała aby zawodyrektor doszły do skutku 
avatar
sympatyk żu-żla
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to bywa jak leje jak z cebra .Tor mokry jedna maź gdzie jechać w takich warunkach.Wszystko trzeba opłacić 
avatar
pilak
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego klub ma ponosić koszty organizacji meczu jak już parę dni wcześniej było jasne że pogody nie będzie. Niech Polsat i PZM płacą 
avatar
AdamPiła
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak się właśnie "pomaga" sie klubom w nie popadnie w tarapaty finansowe . W takich przypadkach cześć kosztów powinien ponieść pzmot tym bardziej że wiadomo było że pogody nie będzie. Pod pre Czytaj całość