Rosjanin jest dziesiątym zawodnikiem, którego nazwisko znajdziemy na liście startowej XIV Memoriału Edwarda Jancarza. Wcześniej znaleźli się na niej Przemysław Pawlicki, Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Kasprzak, Niels Kristian Iversen, Martin Vaculik, Antonio Lindbaeck, Patryk Dudek, Nicki Pedersen i Emil Sajfutdinow.
Dla Grigorija Łaguty będzie to pierwszy start w imprezie upamiętniającej legendę Stali Gorzów, Edwarda Jancarza. W dniu zawodów reprezentant Sbornej będzie obchodził swoje 33. urodziny i ma nadzieję, że towarzyszyć mu będzie dużą ilość kibiców. - Bardzo się cieszę, że mogę wystartować w tak ważnej imprezie upamiętniającej wielkiego zawodnika, jakim był Edward Jancarz. Liczę w dniu zawodów na dwie rzeczy: piękną pogodę i - jak zwykle w Gorzowie - dużą publiczność, a ja odwdzięczę się dobrym ściganiem - powiedział mistrz Europy z 2011 dla www.stalgorzow.pl.
Starszy z braci Łagutów w tym sezonie ścigać się będzie ponownie w barwach ROW-u Rybnik, którego będzie kapitanem. Zawodnik ten od lat jest wymieniany w światowej czołówce, ale nadal próżno go szukać w stawce Speedway Grand Prix. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione nazwiska występ w Gorzowie powinien dać odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście brakuje go w Indywidualnych Mistrzostwach Świata.
21 marca ruszyła sprzedaż otwarta wejściówek na to wydarzenie. Ceny biletów: 20 zł dla karnetowiczów, 25 zł - ulgowy, 30 złotych - normalny.
Ważną informacją jest fakt, że 5 złotych z każdego biletu zostanie przeznaczone na budowę pomnika dla wychowanka gorzowskiej Stali - Edmunda Migosia. To kolejny sposób pozyskania środków na tę inicjatywę, o której pisaliśmy już wcześniej.
Początek zawodów zaplanowano na godzinę 16:30, 9 kwietnia 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO Daniel Kaczmarek liczy na rady Grega Hancocka
Pytanie w sondzie brzmi "Czy Grigorij Łaguta zasługuje na miejsce w Grand Prix"?
Jak Grisza zasługuje na wys Czytaj całość