Sentymentalny powrót Dariusza Śledzia w rodzinne strony

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Dariusz Śledź
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Dariusz Śledź

Ideą Klubu Motorowego Cross jest odbudowa lubelskiego żużla oraz szkolenie nowych zawodników z Lubelszczyzny. W tym sezonie zespół w rozgrywkach ligowych wystartuje pod nazwą Speed Car Motor Lublin, a jego trenerem został Dariusz Śledź.

Wychowanek Motoru Lublin w 1986 roku zdał egzamin na licencję żużlową. Był jednym z zawodników, którzy w 1991 roku zdobyli wicemistrzostwo kraju. Swój macierzysty klub opuścił w 1992 roku. Przez następnych 10 lat reprezentował Spartę Wrocław. Następnie zaliczył jednoroczny epizod w Rybniku, aby powrócić na dwa lata do Lublina. Lata 2005 oraz 2006 spędził w Rzeszowie. Karierę zawodniczą zakończył tam gdzie się wychował, w Lublinie. Podczas meczu ligowego w Gnieźnie w 2007 roku, Śledź uległ bardzo groźnemu wypadkowi, w którym doznał kontuzji kręgosłupa. W trosce o swoje zdrowie zmuszony był zakończyć karierę zawodową.

Przy żużlu jednak pozostał. W 2008 roku objął funkcję kierownika drużyny we Wrocławiu. W latach 2009-2013 prowadził zespół z Rzeszowa, następnie przez dwa sezony był trenerem w Starcie Gniezno. W 2017 roku postanowił wrócić do swojej rodzinnej miejscowości, aby poprowadzić zespół do awansu do Nice Polskiej Ligi Żużlowej.

Jego historia zatacza w pewnym sensie koło. W Lublinie zaczynał swoją karierę, wyjechał na jedenaście lat, aby wrócić i zakończyć swoją karierę w macierzystym klubie. Teraz wraca znowu na Al. Zygmuntowskie w nowej roli. Jak sam mówi, jest to wspaniałe uczucie, którego nie da się opisać. - Wracam tutaj trochę w innej roli. Bardzo trudno jest mi opisać to uczucie, które mi towarzyszy. Ta moje historia oraz kariera jest ciągle nierozerwalna z Lublinem, zatacza koło. Tutaj zaczynałem swoją karierę, później wyjechałem na kilka lat, aby ponownie wrócić jako zawodnik i zakończyć swoją karierę startując w barwach Motoru. Teraz wracam jako trener, niesamowite uczucie - powiedział Dariusz Śledź.

W nadchodzącym sezonie Speed Car Motor Lublin pierwszy raz wystartuje w rozgrywkach ligowych. Zespół był budowany w ten sposób, aby jak największa liczba zawodników z Lublina znalazła się w składzie. Kapitanem zespołu został Daniel Jeleniewski, z kolei na zasadzie "gościa" występował będzie Oskar Bober. W zespole jest także pięciu juniorów, którzy zdali licencję w barwach KM Cross Lublin.

ZOBACZ WIDEO Odpracował poprzednie zimy. Będzie objawieniem sezonu?

Komentarze (3)
avatar
sympatyk żu-żla
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.Darku powodzenia na nowym stanowisku pracy. Takim składem jak posiada Lublin wiechać do 1L powinien bez problemu. 
avatar
FILEMON
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
RYBKA TO NASZ DUŻY ATUT. ZNA SIĘ NA RZECZY.