W Ostrowie idealne warunki do trenowania. Tor zachwalali Zmarzlik i Protasiewicz

WP SportoweFakty / Maciej Kmiecik / Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer
WP SportoweFakty / Maciej Kmiecik / Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer

We wtorek odbył się pierwszy w tym roku trening na torze w Ostrowie Wielkopolskim. Oprócz miejscowych zawodników z możliwości potrenowania skorzystali m.in. Bartosz Zmarzlik i Piotr Protasiewicz. Wszyscy zachwalali przygotowanie toru.

Pomimo niezbyt wysokiej temperatury i momentami siąpiącego deszczu, toromistrz w Ostrowie spisał się na medal. Tor do treningu przygotowany był wyśmienicie. - W zasadzie to był już tor do ścigania, na którym mogłyby się odbywać zawody - komplementował ostrowską nawierzchnię Piotr Protasiewicz, który skorzystał ze sprzyjających warunków i przyjechał do Ostrowa na pierwszy w tym roku trening.

Na torze w Ostrowie trenował również Bartosz Zmarzlik. Dla brązowego medalisty IMŚ z poprzedniego sezonu był to drugi trening na torze. - Jak tu się nie cieszyć, skoro mogę znowu robić to co kocham. Nie mogłem się już doczekać jazdy - podkreślał po treningu w Ostrowie żużlowiec Stali Gorzów.

Na torze trenowali oczywiście także żużlowcy miejscowego klubu, zarówno ci młodsi, jak i doświadczeni seniorzy. - To był pierwszy i jestem po nim zadowolony. Wcześniej trochę jeździłem na motocrossie, więc oswojony z prędkością już byłem. Na motocyklu żużlowym jest jednak trochę inne ułożenie ciała. Potrzeba dwóch, trzech przejazdów na rozprostowanie kości. Myślę, że w środę może pościgamy się spod taśmy po dwóch, a może nawet po trzech - powiedział Kamil Brzozowski.

Żużlowcy nie kryli radości z faktu wyjechania na tor, pomimo przenikliwego zimna, które towarzyszyło pierwszemu treningowi w Ostrowie. - Trochę kostki w rękach zamarzały, ale ogólnie ta radość z jazdy po dłuższej przerwie mnie rozgrzewała. Nie myślałem o zimnie. Kręciłem z radością kolejne treningowe kółka - dodał Patryk Dolny.

ZOBACZ WIDEO Wielki plan Grzegorza Zengoty. Czuje, że nadszedł jego moment

Źródło artykułu: