Na szczęście Czechowi nic się nie stało. Żużlowiec "Orłów" jest poobijany i odczuwa ból lewego kolana. - Wygrałem start, przy wejściu w drugi łuk zrównałem się motorem z Joe Screenem, który uderzył w moje tylne koło. Pojechałem prosto w bandę. Jestem potłuczony, mam obite prawe biodro i lewe kolano. Być może mam uszkodzone więzadła boczne bo czuję ból. Z głową już jest OK - powiedział Lukas Dryml dla speedwayfakta.cz.
Źródło artykułu: