W sezonie 2017 w Polsce odbędą się nie tylko rundy SGP, baraż i finał DPŚ oraz dwa finały SEC, ale również zawody żużlowe w ramach Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games we Wrocławiu. - Przygotowujemy się do tych zawodów od prawie trzech lat. Jestem za nie odpowiedzialny z ramienia PZM i robimy wszystko, by wypadły okazale - wyjaśnia Piotr Szymański.
Dla żużlowców będzie to niepowtarzalna okazja, by do medali mistrzostw świata czy Europy dołożyć także krążek z Igrzysk Sportów Nieolimpijskich. - Faktycznie, druga taka szansa dla tego pokolenia zawodników może się nie powtórzyć. Obserwuję naprawdę ogromne zainteresowanie World Games ze strony federacji narodowych. Wkrótce spotkam się z Armando Castagną w Genewie i będziemy myśleć nad tym, jaki klucz przyjąć do wyselekcjonowania siedmiu teamów, które wystartują w rywalizacji parowej na Stadionie Olimpijskim - tłumaczy nasz rozmówca.
Piotr Szymański potwierdza, że zgłoszeń do udziału w tej imprezie jest zdecydowanie więcej niż siedem miejsc. - Może jeszcze w Polsce nie jest tak głośno o World Games, ale naprawdę to jest wielka impreza, w której wystartuje kilka tysięcy sportowców z różnych dyscyplin. Kibice mogą być zaskoczeni rozmachem tej imprezy. Będzie to naprawdę ogromne wydarzenie, także dla speedwaya. Jeśli chodzi o selekcję do zawodów żużlowych na World Games, będziemy wybierali według rankingu, ale nie tego, do którego prawa ma BSI. Myślę, że kibice będą zadowoleni z faktu, jakie reprezentacje będą rywalizować o medale na Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich. Jedynym pewnym uczestnikiem World Games jako gospodarz jest Polska - kończy przewodniczący GKSŻ.
Przypomnijmy, że w kadrze Polski na World Games 2017 znaleźli się Maciej Janowski, Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik. Skład reprezentacji może jeszcze ulec zmianie.
ZOBACZ WIDEO Maciejowi Janowskiemu kamień spadł z serca, kiedy dostał dziką kartę
"Pewni miejsca są Polacy" - no tak Świat to Polska. Ściany (również na otwartej przestrzeni) nawet przed zawodami pomagają gospodarzom.