Początkowo wszystko wydawało się jasne. Pożegnanie Petera Karlssona miało odbyć się w formie turnieju indywidualnego. Później okazało się, że jest szansa na zorganizowanie meczu TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. - Wolverhampton Wolves. Działacze i szwedzki zawodnik nie zamierzali jednak podejmować decyzji bez kibiców. W związku z tym powiedzieli o pomyśle i przyglądali się reakcji fanów. Większość z nich uznała, że rywalizacja dwóch ekip będzie lepsza od turnieju. Kierunek jest zatem znany, ale nic nadal nie jest przesądzone.
Polecamy: Czyszczenie magazynów! Promocyjna cena na kalendarz żużlowy!
- Rozmowy z Wolverhampton trwają. Sprawa nie jest łatwa, bo pojawił się konflikt terminów. 1 kwietnia ta drużyna ma zaplanowane inne zawody. Podejmujemy różne próby rozwiązania tego tematu. Bardzo zaangażowany w temat jest Peter Karlsson, który poprosił o jeszcze trochę czasu. Na ten moment nic nie jest przesądzone. - wyjaśnia prezes ostrowskiego klubu Radosław Strzelczyk.
W głowie organizatorów pojawiła się jeszcze jedna koncepcja, która zakładałaby rozegranie turnieju par z udziałem zespołów związanych z karierą Karlssona. Zawodnik jest jednak zwolennikiem meczu Ostrovia - Wolverhampton i robi wszystko, żeby to wydarzenie doszło do skutku. Pozostaje dwie opcje to plan B i C. - Kibicom możemy obiecać, że zawody będą mieć dobrą obsadę, bez względu na to, jaka opcja ostatecznie zwycięży. Do Ostrowa przyjadą zawodnicy, którzy mogą stworzyć ciekawe widowisko. Musimy tylko ustalić, jaki charakter będzie mieć ich rywalizacja - podsumowuje prezes ostrowskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}