Speed Sport wygrał przetarg. Duńska plandeka przykryje tor Betardu Sparty Wrocław

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Plandeka na torze żużlowym
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Plandeka na torze żużlowym

Jakiś czas temu Ekstraliga Żużlowa ogłosiła przetarg na plandeki ochraniające tor przed deszczem. Wygrał Speed Sport z Danii. – Duńczycy mają doświadczenie w branży. Zaoferowali też lepsze warunki cenowe – mówi nam Wojciech Stępniewski, prezes EŻ.

Plandeka ochraniająca tor jest od wielu lat stosowana w duńskim Vojens i doskonale się tam sprawdza. Ekstraliga Żużlowa chce jednak przykryć także polskie tory, by zminimalizować ryzyko odwoływania spotkań z powodu warunków atmosferycznych. W sezonie 2017 plandeka zrobiona przez Duńczyków ma się pojawić na torze Betardu Sparty Wrocław. Jeśli się sprawdzi, to od 2018 roku będzie obowiązkowa na wszystkich obiektach za wyjątkiem toruńskiej Motoareny. Tam jest dach, więc nie ma potrzeby stosowania folii przykrywającej całą nawierzchnię.

Do przetargu wygranego przez Speed Sport zgłosił się także Jacek Frątczak, żużlowy ekspert i menedżer. Zaproponował on zupełnie inne rozwiązanie niż Duńczycy. Jego plandeka miała działać na zasadzie parasola. Rozwiązanie było bardzo ciekawe, ale nie było wiadomo, jak ta konstrukcja zachowa się w przypadku wiatru. Z drugiej strony było sprawdzone rozwiązanie, więc nic dziwnego, ze Ekstraliga Żużlowa poszła w tym kierunku. - Zdecydowało wieloletnie doświadczenie w tego typu produkcji, ale i też fakt, że warunki cenowe były korzystniejsze - mówi Wojciech Stępniewski, prezes spółki zarządzającej rozgrywkami. - Jeśli plandeka sprawdzi się we Wrocławiu to od 2018 roku każdy klub będzie miał obowiązek jej posiadania i przykrywania toru w razie niekorzystnych prognoz.

Plandeka zrobiona przez Speed Sport kosztuje ponad 200 tysięcy złotych. Jest zrobiona ze specjalnego, bardzo wytrzymałego PVC. Zaletą tej folii ochronnej jest system odprowadzania wody zamontowany na łączeniach.

ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać

Komentarze (40)
avatar
Krakski
30.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli plandeka sprawdzi się na jednym stadionie, może raz wykorzystana, bo przecież nie pada miesiącami, Stepniewski zmusi wszystkie kluby do wywalenia bagatela 200 tysięcy w błoto. Oczywiście Czytaj całość
avatar
RECON_1
29.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy Poltorakowa dalaby rade zrobic taka plandeke taniej?:) 
avatar
pierniczony
29.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Stal Gorzów juz miala taka plandeke....... 
avatar
yes
29.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tor wrocławski "zadecyduje" o przyszłych inwestycjach klubów w ekstralidze. Ciekaw jestem czy na koniec sezonu 2017 będzie cieszyć się ponoszący koszty z tytułu awansu do ekstraligi. Spadający Czytaj całość
avatar
baraboszkin
29.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...zamiast tę plandekę kłaść na tor, wystarczy ją mocno zaczepić o bandę na górze i mocno naciągnąć do wewnątrz toru, zaczepiając o jakieś elementy wbite w murawę, wtedy woda spływać będzie na Czytaj całość