Greg Hancock nie przyjedzie do Torunia. Wyśle kontrakt kurierem lub listownie

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Greg Hancock, Get Well Toruń
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Greg Hancock, Get Well Toruń

Greg Hancock miał się pojawić w Toruniu 8 listopada. W ostatniej chwili odwołał przyjazd tłumacząc, że musi jechać na FIM-owską imprezę do Valencii. W tej sytuacji Get Well nie będzie już szukał terminu na kolejne spotkanie.

Greg Hancock, podobnie jak przed rokiem, ma jakiś kłopot z tym, żeby dotrzeć do Torunia i podpisać kontrakt. Właściciel Get Well Toruń Przemysław Termiński mówi nam jednak, że wszystko jest ustalone i umowa zostanie wysłana kurierem bądź listownie. - Amerykanin ma sporo zajęć, więc załatwimy to tak, bo będzie szybciej i prościej - mówi Termiński.

Warunki umowy Hancocka z Get Well na sezon 2017, według zapewnień właściciela, są już ustalone w 100 procentach. Zasadniczo tematem rozmów był wyłącznie finansowy aneks. Można się jedynie domyślać, że Greg po udanym sezonie poprosił o podwyżkę. Czy prośba została spełniona? Jak udało nam się ustalić Hancock zarobi w przyszłym roku więcej, o ile drużyna zdobędzie medal. Amerykanin, podobnie jak większość zawodników Get Well, ma wpisaną do kontraktu premię za wynik.

ZOBACZ WIDEO Jarosław Hampel: Trudno to nawet nazwać sezonem

Toruński klub lada moment powinien też ogłosić podpisanie kontraktu z trzema nowymi zawodnikami. W kuluarach mówi się, że chodzi o Michaela Jepsena Jensena, Grzegorza Walaska i Jacka Holdera.

Komentarze (132)
avatar
working class hero
11.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hancock po raz kolejny pokazuje,że traktuje polskie kluby jak bankomaty...A za ten numer,który wykręcił w GP Australii,kiedy chciał z podium IMŚ strącić naszego Bartka,a potem,stojąc razem z ni Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
10.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Greg chciał wcześniej jechać w Toruniu, Jakoś się nie udawało .Dopiął swego ma kontrakt na dwa lata,Już nie jeden raz listownie wysyłał kontrakt do klubu.Obawy tu taj nie ma. 
avatar
speedway_Torun
10.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jakoś nie słyszałem, żeby jakikolwiek inny zawodnik nie miał czasu podpisać własny kontrakt. Chociaż na twitterze, który uwielbia, mógł jedno zdanie napisać do fanów, żeby byli spokojni. A tu n Czytaj całość
avatar
Corlleon
10.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ludzie zejdźcie z drogi bo listonosz jedzie ...:) 
avatar
davo
10.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Biduelek....ma wyje...w klub który płaci mu największą kasę...Widać za przyjazd aby podpisać też mu trzeba zapłacić...Kiedy ktoś w końcu sprowadzi tego oszusta i naciągacza na ziemię....i nie u Czytaj całość