W ubiegłym tygodniu w Warszawie doszło do spotkania GKSŻ z przedstawicielami klubów zainteresowanych jazdą w PLŻ 2. w sezonie 2017. Ośrodek z Lublina był reprezentowany na przez Piotra Więckowskiego z KM Cross Lublin. Warunkiem przystąpienia rozgrywek jest jednak zbudowanie budżetu na odpowiednim poziomie. Swoją cegiełkę, oprócz sponsorów, może dołożyć też miasto.
Ostatnio z planami, jakie posiada KM Cross, zapoznali się miejscy radni. - Podczas posiedzenia Komisji Sportu, Turystyki i Wypoczynku Rady Miasta Lublin pan Piotr Więckowski poinformował, że to przedstawiciele KM Cross byli obecni na spotkaniu w Warszawie. Miasto nie angażuje się bezpośrednio w reaktywację klubu, gdyż czeka na inicjatywę ze strony środowiska sportowego. Taką wykazał dotychczas KM Cross. Przedstawiciele klubu zapoznali radnych z pomysłem dotyczącym funkcjonowania drużyny - wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowy prezydenta Lublina.
To, że miasto wspomoże KM Cross pod względem finansowym jest całkiem prawdopodobne. Ruch w tej sprawie należy teraz do samego klubu. O wsparciu finansowym będzie można mówić w momencie, gdy zapadnie ostateczna decyzja o przystąpieniu zespołu do rozgrywek ligowych. - Pan prezydent już kilkakrotnie deklarował chęć promocji miasta poprzez żużel i deklaracje te są w dalszym ciągu aktualne. W momencie przedstawienia szczegółowej propozycji promocyjnej będziemy mogli się do niej odnieść - kwituje Beata Krzyżanowska.
Ostateczna decyzja, czy klub z Lublina przystąpi do ligi, powinna zapaść w listopadzie.
ZOBACZ WIDEO: Szymanik: za rok wrócimy do elity (źródło TVP)
{"id":"","title":""}