Tomas H. Jonasson przedstawia plany na sezon 2017. Nie pojedzie w Polsce?

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Tomas Jonasson na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Tomas Jonasson na prowadzeniu

Tomas H. Jonasson zakończył występy ligowe w Polsce w sezonie 2016. Żużlowiec Eko-Dir Włókniarza na przyszły sezon planuje zmiany w swojej karierze. - Nie będę starał się o kontrakt w Polsce - deklaruje.

Szwed w tym sezonie Nice Polskiej Ligi Żużlowej wystąpił w 9 meczach w barwach Eko-Dir Włókniarza Częstochowa i zakończył występy w Polsce ze średnią 1,619. Wystąpił zatem w połowie spotkań, które rozegrał zespół spod Jasnej Góry.

Z kolei w Elitserien Tomas H. Jonasson jeździł w sezonie 2016 w zespole Elit Vetlandy, mistrzów Szwecji z 2015 roku. Tam Szwed pojechał w 12 na 14 spotkań i zakończył swoje starty ze średnią 1,098.

Tym samym, 28-letni zawodnik nie może zaliczyć tego roku do udanych. - Ostatnie dwa sezony były dla mnie bardzo ciężkie. Pracowałem mocno, a wyniki nie przychodziły. Zbyt często nie znajdowałem się w składzie. Trudno wówczas znaleźć motywację i pragnienie, by przyjechać i ścigać się - wyjaśnia Jonasson za pośrednictwem swojej strony internetowej.

Żużlowiec, mimo swojego niezadowolenia z powodu nieudanego sezonu 2016, liczy na dobre występy w przyszłym roku. - Motywację i radość daje mi to, że mogę powoli pracować, by zbudować coś na sezon 2017. Bez myślenia o tym, co było - mówi Szwed.

ZOBACZ WIDEO: Kometka na Narodowym (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Jonasson myśli o kolejnym sezonie w karierze, ale bez Polski. Nie skupia się na podpisaniu kontraktu nad Wisłą. - Nie będę starał się o kontrakt w Polsce w przyszłym roku i może nie będę jeździł w ogóle w żadnym klubie w Polsce za rok - podkreśla.

Stały uczestnik Grand Prix z 2015 roku zaznacza, że to będzie dla niego wielka zmiana. - To prawdopodobnie największa zmiana w mojej karierze. Jeździłem w Polsce 10 sezonów, ale czuję się świetnie, podejmując taką decyzję. Duża presja i stres dzięki temu zniknie i planowanie roku 2017 będzie spokojniejsze - zaznacza Jonasson.

Jednocześnie Szwed nie wyklucza, że podpisze z jakimś klubem kontrakt warszawski. Póki co, żużlowiec nie podaje jednak żadnych szczegółów z tym związanych.

Tomas H. Jonasson występował w Polsce od 2006 roku. Jego pierwszym klubem była Stal Gorzów, dla której jeździł w latach 2006-2009. Następnie bronił barw Wybrzeża Gdańsk (2010-2014), a w ubiegłym sezonie zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski z Fogo Unią Leszno. W tegorocznych rozgrywkach pomógł zespołowi z Częstochowy zająć trzecie miejsce w Nice PLŻ.

Komentarze (16)
avatar
LinaMalina
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę mi go szkoda, ale zapracował sobie ostro w tym sezonie na to, by nie mieć do niego zaufania. To chłopak z talentem, który za często ma inne ważniejsze sprawy aniżeli dobra jazda przez ca Czytaj całość
avatar
M E D A L
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i fajnie się miłość w obu kierunkach sama jakoś rozwiązała. Jeden problem z głowy:) 
avatar
tiruriru
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według mnie Tomasowi zmieniły sie priorytety. Teraz ma syna i widać, że na nim skupia cała uwagę, a nie na żużlu jak to bywało kiedyś. Zresztą na snapie można było zauważyć, że były też imprezk Czytaj całość
avatar
CzenstochoviA
13.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uff, jak dobrze. Sprawa w sumie sama się rozwiązała. Z dala od Włókniarza. 
avatar
WumpaFruit
12.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie się jako młokos zapowiadał w Stali. Miał papiery na solidną drugą linię w elicie, ale jak widać palił nimi piec w zimie... Nie ma co roztrząsać, przyznał się że nie daje rady w Polsce, n Czytaj całość