Renat Gafurow liczy na jubileusz w Gdańsku

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Renat Gafurow
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Renat Gafurow

Za Renatem Gafurowem już dziewiąty sezon w barwach Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Zawodnik jeszcze nie rozmawiał w kontekście ewentualnego jubileuszowego roku.

Ten sezon nie był do końca udany dla Renata Gafurowa. Rosjanin nie jechał w ostatnich meczach swojego klubu, a ostatecznie osiągnął średnią biegową 1,844, co dało mu 26. miejsce w Nice PLŻ. Zakończenie sezonu było jednak dla niego udane. Zdobył dla Wybrzeża 10 punktów i 3 bonusy.

Wygrana 55:35 stworzyła przed Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk szanse na bonus. - Był to normalny mecz. Od samego początku nasza drużyna wyszła na prowadzenie. W pierwotnych założeniach w ogóle nie myśleliśmy o tym, by starać się o bonus. Gdy już takie myśli naszły, nie wyszedł ostatni bieg. Szkoda, że przewrócił się Magnus i doznał kontuzji - powiedział Gafurow.

Żużlowiec nie jechał w poprzednich spotkaniach swojego klubu. W tym czasie ścigał się natomiast w innych krajach. - Przede wszystkim szukałem jazdy gdzie indziej. Ścigałem się w Niemczech i w Rosji - zauważył.

Za Gafurowem dziewięć sezonów w czerwono-biało-niebieskich barwach. Kibice z pewnością chcieliby, aby doczekał on jubileuszu. - Zobaczymy, jeszcze nie było żadnych rozmów, bo to dopiero koniec sezonu. Ja cały czas jestem otwarty na pozostanie w Gdańsku - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Magnus Zetterstroem: Jestem rozdarty, połowa mnie chce zostać przy żużlu (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: