Stal - Wybrzeże: sensacja w Rzeszowie! Miejscowi sami się zabetonowali

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Oskar Fajfer

Stal Betad Leasing Rzeszów sensacyjnie przegrała na własnym torze z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk 30:59. Goście czuli się w niedzielę tak, jakby to oni jechali na własnym torze.

Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się nikt! To rzeszowianie byli faworytami niedzielnego spotkania. Bukmacherzy obstawiali nawet kilkunastopunktowe zwycięstwo gospodarzy. Wszystko na to wskazywało, bo Żurawie w poprzednich kolejkach spisywały się bez zastrzeżeń. Stal Betad Leasing Rzeszów miała dość łatwo wygrać i skompletować serię zwycięstw na własnym torze w sezonie 2016. Realia torowe szybko sprowadziły jednak Żurawie na ziemię!

Tor przygotowany na mecz z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk był całkowicie nierzeszowski. Już po próbie toru widać było, że zawodnicy Stali po powrocie do parku maszyn tylko kiwali przecząco głowami. To był zły znak, ale tego co stało się później nie spodziewali się nawet najwięksi pesymiści ze stolicy Podkarpacia.

Pierwszy bieg padł łupem Oskara Fajfera, a za nim uplasowała się para rzeszowska. Kolejne wyścigi pierwszej serii kończyły się już podwójnymi triumfami przyjezdnych i po czterech wyścigach Wybrzeże prowadziło aż 18:6. Zawodnicy Stali Rzeszów słabo wychodzili spod taśmy, a na pierwszym łuku łatwo dawali się objeżdżać gościom.

Pozytywów w rzeszowskich szeregach długo nie było. Janusz Ślączka już od piątego wyścigu zaczął stosować desperackie rezerwy taktyczne. Ale te na nic się zdawały, bo drugą serię startów także wygrali goście. Dość powiedzieć, że pierwsze indywidualne zwycięstwo miejscowi odnieśli dopiero w ósmej gonitwie dnia za sprawą Dawida Lamparta. Na drużynowe musieli zaś czekać aż do... jedenastego wyścigu! Jakby tego było mało, z drużyny rzeszowskiej tylko popularny "Lampcio" zdołał w niedzielę wygrać swój wyścig.

ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: żółta karta dla Barana (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Punktem kulminacyjnym rzeszowskie kuriozum był czternasty wyścig dnia. W nim najpierw pod taśmę startową nie zdążył Maciej Kuciapa, a w powtórce tego biegu Scott Nicholls "podciął" Linusa Sundstroema i również został wykluczony z powtórki. Bieg zakończył się zatem wynikiem 5:0, a w ostatniej odsłonie dnia Wybrzeże przypieczętowało swój triumf podwójnym zwycięstwem i wygrało 59:30.

Jedynie wspomniany Lampart oraz ambitny Karol Baran byli w stanie sporadycznie nawiązywać rywalizację z zawodnikami gości. Warto też nadmienić, że "Carlos" został upomniany żółtą kartą za sytuację z Magnusem Zetterstroemem. Zdaniem sędziego Marka Wojaczka zawodnik Stali w siódmym biegu odpychał ręką szwedzkiego lidera Wybrzeża.

Ale "Lampcio" i "Carlos" także spisali się słabiej niż w poprzednich meczach. Przyczyna sensacyjnie słabej postawy Żurawi wydaje się dość prozaiczna. Tor rzeszowski nie był tego dnia atutem miejscowych. Dlaczego tak się stało? Jedną z przyczyn mógł być odbywający się na Stadionie Miejskim koncert w sobotnie popołudnie. Żużlowcy Stali nie mieli zatem jak potrenować przed spotkaniem z Wybrzeżem. Ale czy to jest wystarczające usprawiedliwienie na tak blado prezentujące się na własnym torze Żurawie? Dość powiedzieć, że to pierwsza porażka Stali przy Hetmańskiej od maja 2015 roku. Wówczas rzeszowianie przegrali na własnym torze z Fogo Unią Leszno.

Wybrzeże czuło się natomiast w niedzielę jak u siebie. Oskar Fajfer i Magnus Zetterstroem na tle rywali wyglądali jak profesorzy. Arcysolidna okazała się także szwedzka para Linus Sundstroem-Anders Thomsen, która zdobyła łącznie 21 punktów z trzema bonusami. Ważne "oczka" dorzucali także juniorzy Wybrzeża. Rzeszowscy młodzieżowcy przez cały mecz zdobyli natomiast tylko jedno "oczko".

W następnej kolejce oba zespoły zakończą zmagania w sezonie 2016. Stal Rzeszów uda się do lidera i głównego faworyta Nice PLŻ Orła Łódź. Wybrzeże podejmie natomiast u siebie Lokomotiv Daugavpils, który fazę zasadniczą zakończy na drugiej pozycji w tabeli.
[event_poll=62380]

Punktacja:

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 59
1. Oskar Fajfer 14 (3,3,2,3,3)
2. Kamil Brzozowski 1 (0,0,1,-)
3. Linus Sundstroem 8+1 (3,2*,1,0,2)
4. Anders Thomsen 13+2 (2*,3,3,2*,3)
5. Magnus Zetterstroem 14+1 (3,3,3,3,2*)
6. Dominik Kossakowski 5 (3,0,1,1)
7. Dawid Wawrzyniak 4+2 (2*,2*,0)

Stal Betad Leasing Rzeszów - 30
9. Karol Baran 8+1 (2,2,1*,2,1,0)
10. Nicklas Porsing 3+1 (1*,2,u,-)
11. Maciej Kuciapa 3 (1,-,-,2,w)
12. Scott Nicholls 4+3 (t,1*,1*,2*,d,w)
13. Dawid Lampart 11 (1,1,3,2,3,1)
14. Grzegorz Bassara 0 (0,0,0,0)
15. Patryk Wojdyło 1 (1,0,u)

Bieg po biegu:
1. (66,85) Fajfer, Baran, Porsing, Brzozowski 3:3
2. (67,30) Kossakowski, Wawrzyniak, Wojdyło, Bassara 1:5 (4:8)
3. (67,46) Sundstroem, Thomsen, Kuciapa, Bassara, Nicholls (t) 1:5 (5:13)
4. (66,58) Zetterstroem, Wawrzyniak, Lampart, Wojdyło 1:5 (6:18)
5. (68,02) Fajfer, Baran, Nicholls, Brzozowski 3:3 (9:21)
6. (67,31) Thomsen, Sundstroem, Lampart, Bassara 1:5 (10:26)
7. (67,62) Zetterstroem, Porsing, Baran, Kossakowski 3:3 (13:29)
8. (68,06) Lampart, Fajfer, Brzozowski, Wojdyło (u4) 3:3 (16:32)
9. (66,55) Thomsen, Baran, Sundstroem, Porsing (w/u) 2:4 (18:36)
10. (66,93)Zetterstroem, Lampart, Nicholls, Wawrzyniak 3:3 (21:39)
11. (68,92) Lampart, Nicholls, Kossakowski, Sundstroem 5:1 (26:40)
12. (67,68) Fajfer, Kuciapa, Kossakowski, Bassara 2:4 (29:43)
13. (66,52) Zetterstroem, Thomsen, Baran, Nicholls (d4) 1:5 (29:49)
14. (67,24) Thomsen, Sundstroem, Nicholls (w/su), Kuciapa (w/2m) 0:5 (29:54)
15. (67,28) Fajfer, Zetterstroem, Lampart, Baran 5:1 (30:59)

Sędziował: Marek Wojaczek 
Zestaw: II
NCD: 66,52 - Magnus Zetterstorem (XIII)
Widzów: ok. 3 000

ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: gospodarze nie są w stanie nawiązać rywalizacji (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (65)
avatar
yes
6.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bywają duże różnice w meczu piłki nożnej http://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/628173/blisko-rekordowej-porazki-polski-klub-w-dwoch-meczach-stracil-57-goli#Skomentuj 
avatar
RECON_1
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba rzeszowscy zawodnicy solidarnie postawili niemale pieniadze u buka na wygrana Gdanska i pewnie stad takia nie inny wynik... 
avatar
yes
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzegorz Bassara 0 (0,0,0,0) - kończy w tym roku 21. 
avatar
sympatyk żu-żla
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądając ten mecz wtelewizji byłem zaskoczony postawą Rzeszowian.od samego początku. 
avatar
Armin Van Tłumik
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
buahahaha- co to jest ta stal ?? hahahahaha graty dla śledzików