290 
Początek sezonu w wykonaniu polskich żużlowców nie był najlepszy. Co prawda po dwóch turniejach Maciej Janowski zajmował piątą pozycję w klasyfikacji generalnej, ale zarówno w Krsko, jak i w Warszawie żaden z Polaków nie uzyskał awansu do finału. Grand Prix Danii należało jednak do Janowskiego, który jako jedyny z Biało-Czerwonych wywalczył przepustkę do decydujących wyścigów.
W nich Janowski nie dał rywalom żadnych szans. W półfinale wygrał z dużą przewagą, a ostatnim wyścigu zawodów wychowanek wrocławskiego klubu pokazał swój kunszt i skutecznie obronił się przed szarżującym za jego plecami Chrisem Holderem. Australijczyk napędzał się, atakował Polaka, ale ten obierał dobre ścieżki i nie dał sobie odebrać drugiego w karierze zwycięstwa. Dzięki wygranej Janowski awansował na czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej, a do liderów traci trzy "oczka".
W wielkim finale Polak pokonał Chrisa Holdera oraz Taia Woffindena. Właśnie ta dwójka przewodzi elitarnemu cyklowi, a obaj zawodnicy w trzech turniejach zgromadzili po 39 punktów. Czwarty w Horsens był Nicki Pedersen, który awansował do finału mimo tego, że nie wygrał żadnego wyścigu. Duńczyk dobrze wychodził spod taśmy, ale na dystansie tracił pozycje. Z kolei w finale nie opanował motocykla na pierwszym łuku, zanotował upadek i został wykluczony.
Pedersen szczęśliwie awansował do finału. W półfinale jechał zrezygnowany na trzeciej pozycji, ale błąd popełnił jadący przed nim Greg Hancock. Amerykanin na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego okrążenia nie zauważył przyczepniejszej nawierzchni, przez co pociągnęło jego motocykl. Hancock uderzył w drewnianą bandę, ale na szczęście zdołał się uratować przed groźnym upadkiem. Jednak w wyniku uderzenia stracił rytm i wyprzedził go Pedersen.
Na początku zawodów szybkością imponowali Antonio Lindbaeck i Matej Zagar, lecz kolejne biegi w ich wykonaniu nie były już tak dobre. Obaj żużlowcy po dwóch seriach mieli na swoich kontach komplety punktów. Słoweniec dopiero w ostatnim wyścigu fazy zasadniczej, odważną szarżą pod bandą, wywalczył sobie awans do półfinałów. Wyprzedził wówczas Janowskiego i Bartosza Zmarzlika, który tym samym stracił szansę na udział w decydujących wyścigach. Junior Stali Gorzów zawody zakończył z 7 punktami na koncie.
Tyle samo "oczek" po fazie zasadniczej zgromadziło aż pięciu żużlowców. Zawody były tak wyrównane, że jeden z zawodników z tego grona mógł cieszyć się z awansu do półfinałów. Był nim Andreas Jonsson, który dwukrotnie mijał linię mety jako drugi i dzięki temu wyprzedził rywali. Trzech kolejnych zawodników miało identyczny bilans punktów, a w dodatku w bezpośrednich starciach odnieśli po jednym zwycięstwie. W tym przypadku o miejscu w klasyfikacji generalnej zadecydował... niższy numer startowy, który ustalany jest na podstawie klasyfikacji generalnej z poprzedniego sezonu.
W Grand Prix Danii słabo spisał się Piotr Pawlicki. Po trzech seriach nie miał on na swoim koncie ani jednego punktu, ale w dwóch kolejnych, jadąc już bez presji, zdobył 5 punktów i zawody zakończył na 13. miejscu. W klasyfikacji generalnej "Piter" jest czternasty, a w swoim dorobku ma 17 "oczek". Z kolei Zmarzlik zajmuje 9. lokatę, w trzech turniejach wywalczył on 25 punktów.
Wyniki:
1. Maciej Janowski (Polska) - 16 (2,3,1,3,1,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Chris Holder (Australia) - 13 (1,0,3,1,3,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 15 (1,3,3,2,3,2,1) - 3. miejsce w finale
4. Nicki Pedersen (Dania) - 10 (2,1,2,2,1,2,w) - wykluczony w finale
5. Greg Hancock (USA) - 14 (3,2,3,3,2,1)
6. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 10 (3,3,2,1,1,w)
7. Matej Zagar (Słowenia) - 8 (3,3,0,0,2,0)
8. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (0,2,2,3,0,1)
9. Jason Doyle (Australia) - 7 (3,1,1,0,2)
10. Peter Kildemand (Dania) - 7 (0,2,1,1,3)
11. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 7 (2,1,3,1,0)
12. Niels Kristian Iversen (Dania) - 7 (2,1,w,3,1)
13. Piotr Pawlicki (Polska) - 5 (0,0,0,2,3)
14. Anders Thomsen (Dania) - 5 (1,2,0,2,0)
15. Chris Harris (Wielka Brytania) - 4 (0,0,2,u,2)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 2 (1,w,1,0,0)
17. Mikkel Bech (Dania) - NS
18. Mikkel Michelsen (Dania) - NS
Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Iversen, Woffinden, Jonsson
2. Hancock, Zmarzlik, Thomsen, Harris
3. Zagar, Pedersen, Holder, Pawlicki
4. Doyle, Janowski, Lindgren, Kildemand
5. Lindbaeck, Kildemand, Zmarzlik, Holder
6. Janowski, Hancock, Iversen, Pawlicki
7. Zagar, Jonsson, Doyle, Harris
8. Woffinden, Thomsen, Pedersen, Lindgren (w/su)
9. Hancock, Lindbaeck, Lindgren, Zagar
10. Zmarzlik, Pedersen, Doyle, Iversen (w/su)
11. Holder, Jonsson, Janowski, Thomsen
12. Woffinden, Harris, Kildemand, Pawlicki
13. Janowski, Pedersen, Lindbaeck, Harris (u4)
14. Iversen, Thomsen, Kildemand, Zagar
15. Jonsson, Pawlicki, Zmarzlik, Lindgren
16. Hancock, Woffinden, Holder, Doyle
17. Pawlicki, Doyle, Lindbaeck, Thomsen
18. Holder, Harris, Iversen, Lindgren
19. Kildemand, Hancock, Pedersen, Jonsson
20. Woffinden, Zagar, Janowski, Zmarzlik
Półfinały:
21. Holder, Pedersen, Hancock, Lindbaeck (w/u)
22. Janowski, Woffinden, Jonsson, Zagar
Finał:
23. Janowski, Holder, Woffinden, Pedersen (w/su)
ZOBACZ WIDEO Zrobili to dla Krystiana Rempały. Zengota zadedykował sukces zespołu
Rozwiń odpowiedzi (2) 
