Fogo Unia - MRGARDEN GKM: Byki mają nóż na gardle

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka

Fogo Unia Leszno nie zdobywa jak dotąd tylu punktów, ilu by chciała. Szansa na nie nadarzy się w niedzielę, kiedy to do Leszna przyjedzie MRGARDEN GKM Grudziądz. Goście jadą bez presji. Dla Byków może to być z kolei kluczowy mecz sezonu.

Już przed dwoma tygodniami sytuacja Fogo Unii Leszno nie była kolorowa. Remis z rybnickimi Rekinami przed własną publicznością jeszcze tylko ją pogorszył. Obecnie leszczynianie zajmują szóste miejsce w tabeli. Jakakolwiek strata punktów w niedzielę może być dla nich dużym problemem w kontekście walki o wejście do play-offów.

Grudziądzanie z kolei zaliczyli dwie wyjazdowe wpadki, lecz u siebie nadal są niepokonani. Z kwitkiem odprawili m.in. zielonogórzan oraz wrocławian. Ich sytuacja jest więc bardzo dobra. Druga lokata i tylko punkt straty do lidera rozgrywek na pewno może cieszyć.

W ekipie gospodarzy doszło do wcześniej zapowiadanych zmian w ustawieniu par. Nicki Pedersen wystartuje z numerem 12, a z juniorem parę prowadzić będzie Grzegorz Zengota, dla którego ten sezon rozpoczął się bardzo udanie. Ma on najwyższą średnią biegową w drużynie (2,154). Byki nadal muszą radzić sobie jednak bez Emila Sajfutdinowa, który w tym momencie byłby bardzo przydatny. Zdecydowanie słabszy okres ma bowiem Peter Kildemand (w ostatnim meczu zdobył zaledwie punkt).

ZOBACZ WIDEO Joanna Fiodorow: uczciłam pamięć Kamili Skolimowskiej (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Przyjezdni w dalszym ciągu rotują składem. Po spotkaniu przerwy do ich szeregów wraca Artiom Łaguta. Rosjanin miał dostać kubeł zimnej wody po słabym początku sezonu. Wskakuje on w miejsce Petera Ljunga. Dobrymi występami, zarówno w lidze, jak i podczas SGP w Warszawie, swoja pozycję ugruntowuje Antonio Lindbaeck. Sporą zagadką może być z kolei postawa dwójki polskich seniorów - Krzysztofa Buczkowskiego oraz Rafała Okoniewskiego. Kolejny raz zostali bowiem rozdzieleni i teraz stanowią uzupełnienie drużyny.

O końcowym wyniku może zadecydować postawa juniorów. Siły po obu stronach są dość wyrównane i dobry występ któregokolwiek z nich może przechylić szalę zwycięstwa na daną stronę. MRGARDEN GKM liczy szczególnie na Marcina Nowaka. Wychował się on bowiem na owalu Byków. Po ich stronie w dobrej dyspozycji znajduje się za to Bartosz Smektała, który w czwartek był o krok od awansu do finału IMP.

Patrząc na wyjazdowe rezultaty grudziądzan za faworyta uchodzi mimo wszystko pogubiona Fogo Unia. Te mecze, które miała jednak wygrywać, w tym sezonie różnie się kończyły. Jeśli nie nastąpi przebudzenie Nickiego Pedersena, a Tomasz Gollob pojedzie nie gorzej niż przed rokiem (9 punktów), to możemy być świadkami kolejnej niespodzianki na Smoczyku.

Mimo optymistycznych prognoz dla Leszna, rozegranie spotkania stoi pod znakiem zapytania ze względu na sobotnie eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Manchesterze. W zawodach tych ma wystartować Marcin Nowak, ale niestety według prognoz mogą one zostać odwołane ze względu na opady deszczu. Terminem rezerwowym jest niedziela, a to oznaczałoby, że z automatu przełożony zostanie mecz Fogo Unii z MRGARDEN GKM.

Awizowane składy:

MRGARDEN GKM Grudziądz 
1. Antonio Lindbaeck
2. Krzysztof Buczkowski
3. Artiom Łaguta
4. Rafał Okoniewski
5. Tomasz Gollob
6. Marcin Nowak

Fogo Unia Leszno 
9. Piotr Pawlicki
10. Tobiasz Musielak
11. Peter Kildemand
12. Nicki Pedersen
13. Grzegorz Zengota
14. Bartosz Smektała

Początek meczu: godz. 17:00 (rez. tv)
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 26 °C
Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 24 km/h
Deszcz: 0.1 mm

Zamów relację z meczu Fogo Unia Leszno - MRGARDEN GKM Grudziądz
Wyślij SMS o treści ZUZEL LESZNO na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Ostatni pojedynek między tymi drużynami na torze w Lesznie odbył się 12 kwietnia ubiegłego roku. Grudziądzanie zdołali uzyskać wówczas zaledwie 36 punktów. Wyróżniającymi się postaciami byli wówczas Artiom Łaguta oraz Krzysztof Buczkowski, zdobywcy 10 punktów. Po stronie gospodarzy najskuteczniejszy był Nicki Pedersen, który tylko raz oglądał plecy rywali.

[multitable table=12 timetable=7770]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: