Get Well Toruń bez wygranej w sparingach. Jest się czym niepokoić?

Get Well Toruń jest jednym z nielicznych klubów, który przed rozpoczęciem sezonu 2016 rozegrał już trzy mecze sparingowe. W żadnym z nich nie odniósł jednak zwycięstwa. Czy jest czym się niepokoić?

Dwa remisy i porażka - to bilans dotychczasowych sparingów w wykonaniu żużlowców Get Well Toruń. Czy kibice w grodzie Kopernika powinni niepokoić się o swoich zawodników? - Ci żużlowcy, którzy znajdą się w składzie na mecz w Rybniku spisują się bez zastrzeżeń. Do wyników nie należy przywiązywać wagi. Na pewno na uwagę zasługuje dobra forma Adriana Miedzińskiego. Limit pecha z poprzednich sezonów ma za sobą i życzę mu, żeby tym razem obyło się bez kontuzji. Bardzo dobrze prezentują się również pozostali zawodnicy, dlatego jestem pewien, że przynajmniej początek sezonu w wykonaniu toruńskiej drużyny będzie bardzo dobry - ocenia Sławomir Kryjom.

Postawa Adriana Miedzińskiego w minionym sezonie nie była najlepsza. Mecze sparingowe dają jednak sygnał, że problemy powinien mieć już za sobą i menedżer Jacek Gajewski będzie mógł liczyć na jego pokaźne zdobycze punktowe. Chris Holder i Martin Vaculik potwierdzili, że będą ponownie liderami swojej drużyny. Co prawda Australijczyk wystąpił dotąd w jednym meczu toruńskiej drużyny, ale bardzo dobrze spisuje się za granicą. Silnym punktem drugiej linii powinien być Kacper Gomólski. Na uwagę zasługuje niska średnia Grega Hancocka, ale na jego wynik wpływ miała niska zdobycz punktowa w pierwszym sparingu. W kolejnym Amerykanin pojechał już na miarę swoich możliwości.

Choć formacja seniorska poza Hancockiem spisuje się bez zarzutu, to pamiętajmy, że w rezerwie pozostaje Grzegorz Walasek, którego zdobycze punktowe w sparingach nie były imponujące. Może być on jednak poważnym "straszakiem" dla pozostałych zawodników. Choć ma jedynie kontrakt "warszawski", to nie jest wykluczone, że władze Get Well będą chciały go zatrzymać na wypadek słabszej formy któregoś z liderów. Zgodnie z oczekiwaniami liderem formacji juniorskiej jest Paweł Przedpełski. Jedynym problemem menedżera toruńskiej drużyny będzie wybór drugiego młodzieżowca do składu meczowego. Wszystko wskazuje na to, że powalczy o nie trójka zawodników - Igor Kopeć-Sobczyński, Dawid Krzyżanowski i Norbert Krakowiak.

Statystyki toruńskich zawodników w dotychczasowych sparingach:

ZawodnikŚr/biegŚr/mecz
Chris Holder 3,000 9,00
Martin Vaculik 2,625 10,00
Adrian Miedziński 2,600 8,33
Paweł Przedpełski 2,167 8,33
Kacper Gomólski 1,929 7,67
Greg Hancock 1,600 7,50
Grzegorz Walasek 1,600 7,00
Igot Kopeć-Sobczyński 0,778 3,00
Dawid Krzyżanowski 0,375 1,00
Norbert Krakowiak 0,250 1,00
Marcin Kościelski 0,000 0,00
Marcin Turowski 0,000 0,00
Komentarze (66)
avatar
BallyBóg
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
pragne uspokoic. w sparingach apator nie korzysta ze swojego najlepszego zawodnika ostatnich lat. pod numerem 13,5 wystepuje joker w postaci komisarza toru. zawodnik ten juz nie jeden mecz wygr Czytaj całość
speedway.press
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby autor zadał sobie trochę trudu i spojrzał w historię toruńskiego klubu to jeżeli chodzi o przedsezonowe sparingi torunianie są chyba jedną ze słabiej spisujących się drużyn. Z czego to wy Czytaj całość
avatar
CzenstochoviA
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie. 
KACPER.U.L
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie widzę żadnych powodów do zmartwień.Gorzej byłoby gdyby w tych sparingach jechała Unia Leszno:) 
avatar
yes
26.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będzie dobrze. Drużyna poćwiczyła w różnych składach i układach, a zawodnicy mieli okazję sprawdzenia się i pojeżdżenia.
Treningi punktowane są jednak treningami.