Jednym z dziesięciu kandydatów zgłoszonych przez środowisko żużlowe do Głównej Komisji Sportu Żużlowego jest Jan Ząbik. Czterokrotny finalista Indywidualnych Mistrzostw Polski od lat związany jest z ośrodkiem w Toruniu. Jest trenerem młodzieży. Kwestiami szkoleniowymi chciałby również zajmować się w GKSŻ. - Pracowałem i będę pracował z młodzieżą. Chcę dla tych młodych chłopaków zrobić jak najwięcej. Wiem, że kluby mają swoje problemy, ale musimy zrobić wszystko kluby stawiały na szkolenie młodzieży. Żużlowa centrala musi położyć na to duży nacisk. To ciężka i mozolna sprawa, ale musimy to zrobić i czekać później na efekty. Wierzę, że tej wytrwałości nam nie zabraknie i będziemy mogli się cieszyć z kolejnych zdolnych żużlowców - mówi Jan Ząbik.
Wychowanek Apatora wie co to mozolna praca. Gdy sam stawiał pierwsze kroki w sporcie żużlowym, był jedynym ze stu młodych adeptów, któremu udało się ukończyć zajęcia w szkółce zdaniem licencji żużlowca. Jego zdaniem obecnie brakuje systemu szkolenia, planu według którego pracowałyby wszystkie kluby. - Konieczne jest powstanie systemu szkolenia. Nie ma wydawnictw, które mogłyby służyć trenerom w tym zakresie. Po stronie centrali powinno leżeć dbanie o te sprawy. Im prędzej coś takiego powstanie, tym prędzej będziemy mogli liczyć na efekty - dodał Ząbik.
Brak systemu szkolenia to tylko jeden z problemów polskiego żużla. Równie ważne jest zadbanie o wykwalifikowaną kadrę trenerską. - Nie mamy również wykwalifikowanych trenerów. Potrzebne jest uruchomienie studiów i jak największa liczba szkoleń i seminariów dla trenerów. To nie tylko doskonała okazja do poszerzenia swojej wiedzy, ale także możliwość wymiany doświadczeń z innymi trenerami – zakończył Jan Ząbik.
Jan Ząbik: Musimy stworzyć system szkolenia
Jan Ząbik od lat znany jest z pracy z młodzieżą. W Głównej Komisji Sportu Żużlowego chciałby zająć się właśnie tematyką szkolenia juniorów.
Jednak zauważam, że rola klubów znacznie Czytaj całość