W niedzielę żużlowców pokonał deszcz, który rozpadał się w Ostrowie na około 2 godziny przed planowanym początkiem spotkania. Według niektórych prognoz również w piątek aura w Ostrowie nie będzie rozpieszczać żużlowców. Portal twojapogoda.pl zapowiada opady deszczu w nocy oraz do południa. Jeśli te prognozy się potwierdzą, a deszcz nie będzie intensywny, w godzinach popołudniowych, mecz powinien odbyć się zgodnie z przewidywaniami. Początek spotkania zaplanowano o godzinie 16:45 (prezentacja), a start do pierwszego wyścigu o 17:00.
Żużlowcy byli zgodni co do tego, że mecz o takiej stawce powinien odbyć się w normalnych warunkach, a nie w anormalnych, na torze, który nie gwarantował żadnych emocji. - Kibice muszą zrozumieć, że tutaj walka toczy się już o najwyższą stawkę. To jest rywalizacja o finał i powinna ona odbyć się na normalnym torze. Z trybun nawierzchnia może nie wyglądała może źle, ale błoto było i zamiast walki, byłaby jazda gęsiego. Zdecydowanie lepiej odjechać ten mecz w nowym terminie. Oby tylko warunki były lepsze niż w niedzielę - ocenił Mateusz Szczepaniak.
Zwolennikiem przełożenia meczu i odjechania go w normalnych warunkach był również Damian Baliński, który podkreślał, że ŻKS ROW Rybnik wcale nie czuje się faworytem. - Ostrów ma bardzo dobry zespół. Szanse na awans są wyrównane. Przed startem tej rywalizacji oceniam je na 50 na 50 dla obu ekip. Podchodzimy do tego spotkania z szacunkiem do rywala i naprawdę trudno wskazać faworyta. Wszystko rozstrzygnie się na torze - powiedział "Bally".
Trenerzy obu zespołów na piątkową powtórkę awizowali takie same składy, jakie zgłoszono na niedoszły niedzielny mecz. W zespole Jana Grabowskiego widnieje nazwisko Chrisa Harrisa. Brytyjczyk może okazać się kluczowym zawodnikiem. W pierwszym meczu w Ostrowie w sezonie zasadniczym "Bomber" nie jechał, a rybniczanie przegrali różnicą tylko 7 punktów. Niemalże etatowy uczestnik cyklu SGP jest jednak żużlowcem nieobliczalnym. Stać go na genialny występ, ale równie dobrze może zawalić mecz swojej drużynie. Pytanie, jakiego "Bombera" zobaczymy w Ostrowie w piątkowe popołudnie? Bezbarwnego z cyklu SGP, czy walczącego i skutecznego z Grand Prix Challenge.
Awizowane składy na piątkowy mecz w Ostrowie:
ŻKS ROW Rybnik:
1. Troy Batchelor
2. Max Fricke
3. Sebastian Ułamek
4. Chris Harris
5. Damian Baliński
6. Kacper Woryna
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia
9. Michał Szczepaniak
10. Nicklas Porsing
11. Mikkel Michelsen
12. Mateusz Szczepaniak
13. Rune Holta
14.
15. Mateusz Borowicz
Sędzia: W. Grodzki
Kom. toru: W.Kowalski
Początek meczu: 17:00
Ceny biletów:
Trybuna główna: 40 zł
Normalny - 27 zł
Ulgowy - 20 zł
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 20 °C
Wiatr: 20 km/h
Deszcz: 3.0 mm
Ciśnienie: 1023 hPa