Peter Kildemand (14 punktów, 1. miejsce): To jest absolutnie perfekcyjne. Za mną ciężka noc. Kilka razy musiałem podnieść się z toru i walczyć fair-play z chłopakami w parku maszyn. Oni musieli przywracać moje motocykle do pełnej sprawności, co było trudne. Za każdym razem, gdy upadałem motocykle były dość mocno zepsute, dlatego muszę przyznać, że mój team wykonał absolutnie świetną pracę. Kiedy przekroczyłem linię mety w ostatnim wyścigu i zwyciężyłem, było tak, jakby czas zatrzymał się na kilka sekund. Jestem bardzo zadowolony. Za każdym razem, kiedy jadę w Grand Prix, chcę jechać po zwycięstwo. To jest świetne uczucie, chcę mieć takie częściej.
[ad=rectangle]
Matej Zagar (12 punktów, 2. miejsce): Jeśli mam być szczery, to muszę przyznać, że to była niefortunna noc. Miałem groźny upadek i finał został przerwany w momencie, gdy byłem na prowadzeniu. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony, nie mam jakichś poważniejszych rozbić. Jestem tylko mocno poobijany. Drugie miejsce jest dobre. Moja noga jest mocno opuchnięta. Przede mną ciężki tydzień, lecz to jest speedway. Co możesz zrobić?
Michael Jepsen Jensen (13 punktów, 3. miejsce):
Jestem po prostu super zadowolony. Mój problem tkwił w tym, że zbyt mocno spoglądałem w przyszłość. Miałem w głowie, że nie mogę ulec jakiejś kraksie, ponieważ muszę być gotowy na następną rundę Grand Prix czy zawody ligowe. Miałem tak przez kilka sezonów. Muszę wierzyć w siebie i te zawody potwierdziły rację - mogę jeździć lepiej. Myślę, że wielu ludzi wierzy we mnie, ale ja nie robiłem tego przez kilka sezonów. Odniosłem wiele ciężkich kontuzji - złamany obojczyk, oba moje kolana są w złym stanie, moja ręka i kilka innych małych urazów, których tak naprawdę nie zauważyłem. W zeszłym roku miałem duże problemy z biodrem. W pewnym momencie na mojej głowie było tyle rzeczy, że wyraźnie przestałem wierzyć. Teraz czuję, że mam to przekonanie ponownie. To jest niesamowite.
Źródło: speedwaygp.com