- Jeśli ta runda będzie nudna, to nad cyklem zbiorą się czarne chmury. Po wpadce na Narodowym i Tampere kolejne słabe zawody to dramat. Dziś spodziewam się lepszych zawodów. Jazda gęsiego nikogo nie interesuje. Wierzę też w naszych zawodników - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
[ad=rectangle]
Były prezes Stali Gorzów cały czas liczy na powrót do wysokiej formy Krzysztofa Kasprzaka. - Rozmawiałem z nim wczoraj. Jest pełen optymizmu. Mam nadzieję, że będzie w finale. Uważam, że jest na to realna szansa. Nie przestaję w niego wierzyć. Widzę, że on bardzo chcę. Mam nadzieję, że dziś Praga i jutro Falubaz go odbudują. Jeśli tak się nie stanie, to bardzo źle to widzę - podkreślił Komarnicki.
- W finale widzę też Woffindena, który ostatnio fruwa. W wysokiej formie są też Nicki Pedersen i Jarek Hampel - dodał na zakończenie Komarnicki.
Kolejność Grand Prix w Pradze według Władysława Komarnickiego:
1. Jarosław Hampel
2. Tai Woffinden
3. Nicki Pedersen
4. Krzysztof Kasprzak
...
9. Maciej Janowski