Pokazali, gdzie nasze miejsce - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów - Fogo Unia Leszno (wypowiedzi)

Fogo Unia Leszno pokonała mistrza Polski na Stadionie im. Edwarda Jancarza 51:38. Zawodnicy MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów mieli nietęgie miny po trzeciej porażce w tym sezonie.

Piotr Paluch (trener MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów): Bardzo boli ta porażka, tym bardziej, że do połowy zawodów, toczyliśmy wyrównany pojedynek. Trudno jednak wygrać, gdy liderzy nie punktują tak, jak trzeba. Ambicji nie można odmówić nikomu.
[ad=rectangle]
Adam Skórnicki (menedżer Fogo Unii Leszno): Strata Tobiasza to zdecydowanie przykry moment, ale co zrobić? Cieszymy się ze zwycięstwa, bo po to tu przyjechaliśmy. Miejmy nadzieję, że skończy się na potłuczeniach.

Tomasz Gapiński (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Nie było dobrze, bo przegraliśmy. Jeden wyścig cudów nie czyni. Nie trafiliśmy z przełożeniami. Trzeba dużo trenować, bo zawodnicy z Leszna pokazali nam, gdzie jest nasze miejsce.

Nicki Pedersen (Fogo Unia Leszno): Pojechaliśmy świetny wyścig, a na swój indywidualny wynik nie mogę narzekać. Nicki Pedersen też czasem może być trzeci. Zdobyłem jedenaście punktów i uważam to za sukces.

Linus Sundstroem (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów): Wybuchł mi silnik. Miałem gotowy drugi motocykl, ale nie dostałem już więcej szans na jazdę. Taka zapadła decyzja i nie mogę nic z tym zrobić.

Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno): Bywało, że czułem się lepiej, ale miałem gorsze kontuzje. Jadę do Leszna zrobić zdjęcie i wtedy się wszystko okaże. Czuję, jak klekocze, więc raczej jest złamany. [event_poll=34823]

Źródło artykułu: