Przedstawiciel Team Player Management nie krył zadowolenia po drugiej edycji World Speedway League, która odbyła się na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wlkp. Jak na raczkującą dopiero imprezę dopisali kibice w liczbie siedmiu tysięcy osób, była transmisja w telewizji, a same zawody dostarczyły sporych emocji i rozstrzygnięcia zapadły dopiero w ostatnim wyścigu.
[ad=rectangle]
Bezpośrednio po turnieju w Gorzowie odbyło się spotkanie, którego celem były rozmowy w sprawie przyszłości WSL. FIM wraz z organizatorami spotkało się również kilka dni później. W rozmowie z naszym portalem Sławomir Gębka zdradził, że jest dobra wola, by nie tylko kontynuować projekt żużlowej Ligi Mistrzów, ale również go rozwijać.
- Mamy za sobą rozmowy, które są dla nas bardzo ważne z perspektywy zasad, ale również i współpracy długofalowej - zdradził nam przedstawiciel firmy Team Player Management.
Na konkrety trzeba będzie jednak poczekać. Już wcześniej była mowa o dobrej współpracy z międzynarodową federacją, która aprobuje pomysł World Speedway League. - Na tym etapie wolałbym poczekać. 25-26 maja to powinna być data bardziej adekwatna - dodał Sławomir Gębka.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na kolejne decyzje. Więcej szczegółów można znaleźć w rozmowie, jaką publikowaliśmy w środę.
WSL: Zmarzlik z ostatniego na pierwsze miejsce
{"id":"","title":""}
Czy rozwinięcie formuły World Speedway League to dobra droga dla żużla? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Jeżeli powie, że chce wykorzystać w WLS nie 4 lecz na przykład 10-1 Czytaj całość