Lokomotiv Daugavpils - MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia: Pomeczowe Hop-Bęc

W pierwszym tegorocznym meczu ligowym Lokomotiv Daugavpils wysoko pokonał MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovię. W zespole gospodarzy nie było słabych punktów. Z kolei wśród gości zawiedli prawie wszyscy.

[bullet=hop.jpg] Hop:
Debiut Antonio Lindbaecka 

Ostatnie sezony dla Szweda były nie do końca udane. W zeszłym roku miał być on liderem Orła Łódź, ale spisywał się poniżej oczekiwań. Co prawda działacze chcieli, by Lindbaeck został w klubie, ale ten postanowił przenieść się do Lokomotivu Daugavpils. Po pierwszym meczu w barwach nowego klubu z formy prezentowanej przez "Toninho" zadowoleni mogą być wszyscy. Lindbaeck zdobył 12 punktów oraz bonus i tylko w jednym biegu musiał uznać wyższość rywali. Do tego wykręcił on najlepszy czas dnia.

Komplet Maksima Bogdanowa 

Jeszcze lepiej od Szweda spisał się Maksim Bogdanow. Obaj zawodnicy stworzyli niepokonaną parę. W trzech biegach Lindbaeck i Bogdanow odnieśli podwójne zwycięstwa i zapewnili swojej drużynie przewagę nad rywalami. Bogdanow ma być jednym z liderów Lokomotivu i potwierdził to w starciu przeciwko MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii.

Świetny początek sezonu Lokomotivu

W poprzednich sezonach Lokomotiv w inauguracyjnych spotkaniach spisywał się przeciętnie. W tym roku w pierwszym meczu Łotysze mieli godnego rywala, ale nie dali mu najmniejszych szans. Ostrowianie od początku spotkania nie mogli nawiązać walki z gospodarzami, którzy zasłużenie odnieśli wysokie zwycięstwo.
[ad=rectangle]  
[bullet=bec.jpg]  Bęc:
Zamieszanie z przygotowaniem toru

Mecz w Daugavpils rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem, a spowodowane było to pracami na torze. Wcześniej pogoda w Daugavpils była niekorzystna, padał deszcz, ale organizatorzy zapewniali, że spotkanie odbędzie się. Były różne opinie odnośnie przygotowania toru. Jedne mówiły o tym, by nie ruszać nawierzchni, a inne, by na torze pojawił się sprzęt. Zwyciężyła ta druga opcja. Na szczęście tor udało się przygotować i kibice mogli oglądać pierwszy w tym roku mecz.

Wysoka porażka Ostrovii

MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia uznawana jest za jednego z faworytów do awansu do PGE Ekstraligi. Po meczu w Daugavpils na głowy ostrowian wylano kubeł zimnej wody. W drużynie gości zawiedli prawie wszyscy zawodnicy, a liderem był Rune Holta, dla którego był to pierwszy ligowy mecz w karierze na torze w Daugavpils. Porażka 33:57 oznacza, że drużynie z Wielkopolski trudno będzie wywalczyć bonus za triumf w dwumeczu.

Kiepska forma liderów Ostrovii 

Zaledwie 6 punktów dla gości wywalczył Scott Nicholls, który miał być jednym z liderów ostrowskiego klubu. Z kolei bracia Szczepaniakowie łącznie zdobyli 10 "oczek", a lepiej z nich spisał się Mateusz, który zapisał na swoim koncie 6 "oczek" i dwukrotnie mijał linię mety jako pierwszy. Łącznie ostrowianie wygrali indywidualnie cztery wyścigi. Oprócz Mateusza Szczepaniaka sztuki tej dokonał Rune Holta. To zdecydowanie zbyt mało, by myśleć o korzystnym wyniku na wyjeździe.

[event_poll=35153]

Komentarze (33)
avatar
jasio
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A co z Porsingiem? Też miał być asem w/g kalafiora :) 
avatar
hammurabi
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zostawcie Dziadka Juhasa w spokoju. Hej! 
avatar
Piotr.wielki
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nie ma tłumaczenia,,ostrów bardzo słabo pojechał,Nichollsa odstawić 
avatar
żółtoniebieski czesio
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Brawo dla Lokomotywy. Przed sezonem patrząc na składy od razu rzucało się w oczy, że Łotysze będą piekielnie mocni. I fajnie, bo życzę im awansu. Podobnie Rybnikowi, bo to klub z tradycjami. A Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejmy nadzieję że to wypadek przy pracy .Łotyski teren jest bardzo ciężki.Wygrać tam zawody jest bardzo ciężko.