Krzysztof Wittstock jest znany z tego, że jeździ bardzo ambitnie. Niestety ofensywna postawa na motorze często prowadzi do upadków, przez które junior Wybrzeża Gdańsk stracił w ostatnich sezonach dużo czasu.
[ad=rectangle]
Żużlowiec klubu znad morza wracał do formy po ubiegłorocznej kontuzji, jednak podczas pierwszych treningów jeździł sam i nie wystąpił w żadnym treningu punktowanym. Wittstock miał kibicom po raz pierwszy pokazać się podczas piątkowych jazd z Polonią Bydgoszcz.
W czwartek żużlowiec trenował spod taśmy z kolegami z klubu, jednak w jednym ze swoich próbnych startów niefortunnie upadł na tor i został odwieziony do szpitala. Badania wykazały złamanie barku. Jego przerwa w startach wyniesie od czterech do sześciu tygodni.
Krzysztof Wittstock złamał bark
Junior Wybrzeża - Krzysztof Wittstock dołączył do grona kontuzjowanych zawodników. Gdańszczanin upadł podczas czwartkowego treningu i złamał bark.
Źródło artykułu: