[bullet=hop.jpg]
Wynik i styl Emila Sajfutdinowa
Tylko trzykrotnie na toruński tor wyjeżdżał Emil Sajfutdinow, jednak wystarczyło to, by zdaniem wielu obserwatorów sobotniego meczu wybrać go na najlepszego zawodnika całego spotkania. Rosjanin pewnie wygrał wszystkie trzy swoje wyścigi i pokazał, że w nowym sezonie może być bardzo mocny. W drugiej części zawodów Sajfutdinow już nie jeździł, gdyż oddał swoje miejsce młodemu Dominikowi Kuberze.
Rezultat Grigorija Łaguty
Na miejsce Sajfutdinowa do Torunia przyszedł inny Rosjanin, Grigorij Łaguta. Również dla niego sobotni trening punktowany był debiutem w barwach nowej polskiej drużyny. Łaguta na Motarenie zaprezentował się wybornie i zdobył czternaście punktów w pięciu startach. Szczególnie podobać mogła się jego jazda na dystansie pełna efektownych ataków - w jednym z wyścigów minął Tobiasza Musielaka tuż przy bandzie.
Tempo rozgrywania zawodów
Pogoda nie rozpieszczała żużlowców i widzów - w sobotę w Toruniu było zimno i pochmurno. Tym bardziej warto więc zauważyć, że trening punktowany rozgrywany był w doskonałym tempie - piętnaście wyścigów udało się przeprowadzić w godzinę i kwadrans.
[bullet=bec.jpg]
Niesprzyjająca aura
Pierwszy trening punktowany z pewnością nie jest meczem, po którym można by od razu wytypować jakiegokolwiek zawodnika do kategorii "Bęc", gdyż w tego rodzaju zawodach chodzi przede wszystkim o sprawdzenie sprzętu i rozjeżdżenie się po zimie. Na wpis do negatywnej kategorii zasługuje za to coś, na co nikt nie miał wpływu, czyli... aura. Kibice zmarzli solidnie, jednak wspomniane dobre tempo przeprowadzenia treningu choć częściowo zrekompensowało oglądanie go przy niskiej temperaturze i wietrze.
Czy Emil Sajfutdinow będzie w tym roku równie mocny jak na treningu punktowanym w Toruniu? 
Gratuluję...