Tomasz Gapiński obawia się walki o skład

W trakcie przerwy zimowej działacze Stali Gorzów postanowili nie dokonywać zmian w składzie zespołu, który wywalczył mistrzostwo Polski.

W drużynie pozostali m.in. Niels Kristian Iversen, Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar. Zdecydowali się przedłużyć kontrakt także z zawodnikami drugiej linii Tomaszem Gapińskim, Linusem Sundstroemem i Piotrem Świderskim. Ta trójka ma walczyć o dwa miejsca w składzie gorzowskiego klubu. Małe obawy z rywalizacją ma wychowanek pilskiej Polonii. - Wszyscy się chyba tego obawiają. Trener powiedział, że będą jechali ci w najlepszej dyspozycji. Zeszły rok miałem bardzo słaby i jakaś mała obawa na pewno jest. Ale mamy nowy sezon, nowe nadzieje, nową walkę i nową wiarę. Będę robił wszystko, by wrócić do formy z połowy sezonu 2013. Wówczas żużel sprawiał mi radość, a zeszły rok był tragiczny i nie było frajdy z jazdy - powiedział Gapiński w rozmowie z oficjalną stroną Stali.
[ad=rectangle]
Niektóre kluby rozpoczęły już treningi na torze. Z kolei żużlowiec mistrzów Polski na razie nie planuje takich zajęć. - Powiem szczerze, że za bardzo się jeszcze do tego nie palę. Przed obozem w Karpaczu dopiero rozpocząłem treningi na motocyklu crossowym. Chcę ich przejechać kilkanaście. Po powrocie z Karpacza tydzień lub dwa poświęcę crossowi, dopiero później, jeśli nadarzy się okazja, pojeżdżę na torze przy Śląskiej - stwierdził "Gapa".

Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Gapiński wystąpił tylko w sześciu meczach ligowych. Przez większą część rozgrywek zawodnik leczył kontuzje.

Źródło: stalgorzow.pl

Źródło artykułu: