Dla wielu juniorów taka zmiana okazuje się kłopotem, ale młody żużlowiec jest przekonany, że sobie poradzi. - Teraz sam będę dbał o siebie, nie będę musiał polegać tylko na klubie. Wszystko, co będę potrzebował będę kupował sam - motocykle, części etc. Zatrudnię też swojego mechanika. Plus jest taki, że będę wiedział co kupiłem i będę starał się, by sprzęt był jak najlepiej do mnie dopasowany. Są też minusy - na pewno czekają mnie większe wydatki. Można powiedzieć, że rozmowy w sprawie takiego kontraktu trwały dwa lata, ale w sezonie 2014 pokazałem, że zasługuję na taki kontrakt. W tym roku dam sobie radę, jestem o tym przekonany - powiedział Adrian Cyfer w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
[ad=rectangle]
W młodego żużlowca wierzą również działacze Stali. - Oczywiście zawsze będziemy mu służyć pomocą i radą, ale od tego roku odpowiedzialność za wynik w stu procentach spoczywa na barkach Adriana. On w ramach kontraktu otrzymuje wynagrodzenie, on musi decydować o tym jaki sprzęt kupić, kiedy go wyremontować i jakich mechaników zatrudnić - stwierdził prezes Stali Ireneusz Maciej Zmora.
Adrian Cyfer dwa lata rozmawiał o kontrakcie zawodowym
[tag=21020]Adrian Cyfer[/tag] w środę podpisał kontrakt zawodowy ze Stalą Gorzów. Od tegorocznego sezonu wychowanek Stali będzie odpowiadał za swój sprzęt.
Źródło artykułu:
poza tym stosujesz selektywną logikę, która rozgrzesza Twój klub
Może się zdarzyć, że nawet mimo najlepszych chęci klubu i zawodnika (odpukać!) może coś nie wyjść.
Życzę pozytywnej realizacji warunków umowy na Czytaj całość