Karol Ząbik wrócił po parunastu miesiącach przerwy do ligowego ścigania i wystąpił w ostatnim meczu sezonu w barwach toruńskiego klubu. Kolejnym celem tego zawodnika jest ustabilizowanie formy, a także powrót do regularnych startów w ENEA Ekstralidze lub niższej klasie rozgrywek. - Na początek Karol podpisze tak zwany kontrakt warszawski w Toruniu, a potem zobaczymy, co będzie dalej. Sam oceni jak czuje się w jeździe i na torze, a następnie podejmie decyzję odnośnie tego, gdzie będzie jeździć. Czasu przed rozpoczęciem sezonu jest jeszcze dużo - wyjaśnił jego ojciec, Jan Ząbik.
[ad=rectangle]
O zawodnika, który w ligowym meczu z gdańskim Wybrzeżem zdobył jedenaście punktów i dwa bonusy już teraz pytają przedstawiciele klubów z niższej klasy rozgrywek. - To prawda, Karol otrzymuje propozycje z zewnątrz, ale pozostawiam to jemu. Nikt nie będzie decydować za niego i sam postanowi czy na jakąś ofertę się zdecyduje - zaznaczył toruński szkoleniowiec.
Istnieje także możliwość, że 27-letni zawodnik pozostanie na przyszły sezon w kadrze KS Toruń. Takowy scenariusz, jak przyznaje Jan Ząbik, może być brany pod uwagę. - Wszystko zależy od decyzji menedżera Jacka Gajewskiego, a także samego Karola. Zobaczymy jak będzie przygotowany do jazdy. Na razie planuje przygotowywać się z innymi zawodnikami w Toruniu, a wiosną wyjechać z nimi na tor. Oprócz tego syn pomaga mi w firmie, więc łączy treningi z normalną pracą. Jest w to wszystko bardzo zaangażowany - podsumował Jan Ząbik.
Kluby pytają o Karola Ząbika
Są w Polsce kluby, które byłyby zainteresowane podpisaniem kontraktu z Karolem Ząbikiem. Jak tłumaczy jego ojciec, 27-latek nie zamierza podjąć w tej sprawie zbyt pochopnej decyzji.