KS Toruń wie jak pomóc Wardowi. Australijczyk ma trenować w Europie

KS Toruń ma obawy, jak Darcy Ward poradzi sobie w obliczu czekającego go zawieszenia, ale nadal nie skreśla swojego zawodnika. - Są pomysły, jak mu pomóc - zdradza Jacek Gajewski.

- Jego brak w naszym składzie to dla mnie nadal największy ból głowy. Emila Sajfutdinowa udało się zastąpić Griszą Łagutą. Myślę, że pod względem zdobyczy punktowych nie będziemy na minusie. Ten zawodnik zapewni poza tym widowiskową jazdę. Warda jest jednak zastąpić znacznie trudniej. Na ten moment nie ma zawodnika, który mógłby to zrobić - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jacek Gajewski.
[ad=rectangle]
Torunianie nie rezygnują jednak z Australijczyka. Mają wiele obaw, jak Darcy Ward poradzi sobie w obliczu czekającego go zawieszenia. Menedżer Jacek Gajewski poświęca wiele czasu na rozmowy z zawodnikiem. Ma nawet konkretny plan, jak mu pomóc. - Na pewno nie podchodzimy do tego tak, że będziemy tylko czekać i patrzeć. Spotkałem się z nim przed jego wylotem i długo rozmawialiśmy. Poczyniliśmy nawet trochę ustaleń. Darcy miał zresztą sporo pytań. Dotyczyły one między innymi warsztatu. Usłyszał, że nadal może go u nas mieć. Nie wiem jeszcze, jak będzie z treningami na Motoarenie. On musi - w zależności od kary - zastanowić się, co zamierza. Ma wybór - zostać w Australii lub wrócić do Europy - podkreślił Gajewski.

Działacze KS Toruń namawiają Warda, by wykorzystywał każdą okazję do kontaktu z motocyklem. - Jeśli kara będzie dłuższa, to zrobimy wszystko, żeby startował chociaż  w meczach treningowych czy na motocrossie. Będę go namawiał, żeby nie siedział w Australii. Uważam, że Darcy powinien wrócić do Europy. To będzie dla niego lepsze. Tak powinno być, nawet jeśli kara nałoży się na sezon. Niech przyjedzie i robi tutaj to, co może. Okres zawieszenia nie może zostać przez niego zmarnowany. Mam nadzieję, że jakoś przetrwa. On powinien wrócić do ścigania. Ludzi z takim potencjałem jak on nie ma wielu. Zrobił głupotę, ale liczę na jego determinację. Mnie osobiście ogarnia żal, kiedy widzę, że człowiek, który może sobie i innym dać sporo radości, nie robi tego, co potrafi najlepiej. Byłoby szkoda, gdyby ktoś taki zniknął z żużla - zakończył Gajewski.

Komentarze (259)
avatar
jack z Torunia
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie byłoby gdyby udało się poskromić ten niesamowity talent żużlowy. Moim zdaniem w historii żużla było takich zaledwie kilku i to nie zawsze osiągali wiele. Cieszę się, że mogłem wiele razy Czytaj całość
avatar
TOM BKS BKS BKS
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kupcie Wardowi 4 flaszki czystej i 4 skrzynki browara to może przetrwa! hehe ;) 
avatar
kornisztorunia
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ward będzie jeździł od początku sezonu dostanie pół roku kary co już odbębnił. Wspomnicie moje słowa radzę je zapisać i mi je przytoczyć.
Pozdrawiam kornis
ps. Co do Holdera 50/50 co do jego fo
Czytaj całość
avatar
eire
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Sławek Kryjom miał lepsze plany . Tu to bełkot . Żadnych konkretów . Takim menago to nawet taki głupek ja ja mógłby być . Jak żyć bez Wielkiego Wizjonera . 
avatar
damndamn
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
wy tak serio? dobra, popełnił błąd, miał wypite na mecz, tutaj za to go nie będę bronić. ale to nie tak, że wy nigdy nie popełniliście jakiekolwiek błędu, który się odbił w szkole czy pracy. zr Czytaj całość