Fredrik Lindgren i Troy Batchelor na celowniku ŻKS ROW Rybnik?

ŻKS ROW Rybnik zajął przedostatnią pozycję w tabeli Nice PLŻ. W klubie myślą już o kolejnym sezonie, a w kontekście startów w Rybniku wymienia się Fredrika Lindgrena i Troya Batchelora.

W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o ŻKS ROW Rybnik w kontekście startów w ENEA Ekstralidze. Rybnicki klub ma opinię wypłacalnego i dobrze zarządzanego, jednak ostatecznie rybniccy włodarze nie wyrazili zainteresowania "dziką kartą" na starty w elicie.
[ad=rectangle]
- Powód jest prosty - kryteria konkursu były tak skonstruowane, że nasz klub nie spełniał kilku z nich. Chodziło między innymi o staż klubu w strukturach PZM. Dla nas jasne było od początku - możemy zgłosić kandydaturę Rybnika wtedy, kiedy będziemy w stanie wygrać. W tym wypadku nie miało to sensu, bo nie spełnialiśmy wymogów formalnych - zdradził prezes Krzysztof Mrozek za pośrednictwem oficjalnej strony ŻKS ROW.

Rybniczanie myślą już o składzie drużyny na sezon 2015. Ważne kontrakty z klubem mają m in. Dakota North oraz Kacper Woryna. W rybnickiej drużynie nie zobaczymy za to Lewis Bridgera oraz Chrisa Harrisa. Pierwszy z nich zawiesił karierę żużlową, z kolei "Bomber" nie spełnił pokładanych w nim nadziei. - Bridger ułatwił nam decyzję, co do Harrisa sprawa też wydaje się prosta, bo kiedy zapowiadałem po kilku jego słabych meczach że ten zawodnik doprowadzi nas jeszcze do białej gorączki, nie sądziłem że nastąpi to już po sezonie - dodał Mrozek.

Rybniczanie szukają nowych zawodników, a w kontekście startów w klubie z Górnego Śląska wymienia się Fredrika Lindgrena i Troya Batchelora. Szwed rozgląda się za nowym pracodawcą, po tym jak w zeszłym sezonie startował w zespole Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk, który z powodu długów nie otrzymał licencji na starty w rozgrywkach w roku 2015. Z kolei Australijczyk pożegnał się po dwóch latach z Betard Spartą Wrocław.

Czy Troy Batchelor w przyszłym roku będzie zdobywać punkty dla zespołu z Rybnika?
Czy Troy Batchelor w przyszłym roku będzie zdobywać punkty dla zespołu z Rybnika?

- Nie rozmawiamy na razie o nazwiskach. Mogę zagwarantować, że pracujemy bardzo ostro nad tym, by skład na kolejny sezon był bardzo mocny i gwarantujący kibicom emocje. Jednak ta branża jest nieprzewidywalna i czasami zdarzają się niespodzianki. My jesteśmy gotowi na realizację kilku scenariuszy i uważamy że najważniejsze jest to, że już 10 dni po ostatnim meczu sezonu 2014 zawodnicy otrzymali wszystkie zarobione na torze pieniądze - poinformował Mrozek.

Rybniccy działacze chcieliby również, aby przez kolejny rok punkty dla ŻKS ROW zdobywali Vaclav Milik, Rafał Szombierski oraz Michał Szczepaniak.

Źródło artykułu: