Zdzisław Dobrucki był mile zaskoczony propozycją, jednak jak podkreślił, do finalizacji rozmów jest jeszcze daleko. - Jestem bardzo mile zaskoczony tą propozycją. W swojej karierze miałem już przyjemność prowadzenia młodzieży i taka sama propozycja została mi złożona. Odbyło się to na zasadzie luźnej rozmowy. W tej chwili nie zajmuję się motocyklami z powodu problemów z ręką. Dlatego propozycja dołączenia do sztabu Marka Cieślaka jest dla mnie bardzo interesująca - powiedział dla SportoweFakty.pl Zdzisław Dobrucki.
Fakt otrzymania propozycji współpracy potwierdza również Jacek Krzyżaniak. - Marek Cieślak nadal pozostaje menedżerem kadry. Od niego będzie zależało w jakich konkretnie zadaniach i zawodach będę miał pomagać. Czuję się na siłach aby pracować z młodzieżą. Jeszcze niedawno sam startowałem na torze i cieszę się, że będę mógł się podzielić swoim doświadczeniem z młodszymi kolegami - potwierdził informacje SportoweFakty.pl Krzyżaniak.