Bojowe nastroje w Polonii. Marcin Jędrzejewski: Jedziemy, żeby wygrać

Niedzielny mecz w Daugavpils ma duże znaczenie dla obu drużyn. Gospodarze bronią się przed spadkiem, Polonia może przybliżyć się do czołowej czwórki i zamierza na Łotwie wygrać.

Bardzo ciasno zrobiło się w tabeli Nice Polskiej Ligi Żużlowej na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej. Żużlowcy bydgoskiej Polonii zajmują obecnie piąte miejsce i aby myśleć o udziale w play-off, nie mogą pozwolić sobie na kolejne straty.
[ad=rectangle]
Bydgoszczanie zdają sobie z tego sprawę i na Łotwę wybierają się z mocnym postanowieniem zwycięstwa. - Nastroje w drużynie są bojowe, jak zawsze. Jedziemy żeby wygrać, w końcu po to jeździmy - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl wyrastający na lidera Polonistów Marcin Jędrzejewski. - Na pewno będzie ciężko. Planem minimum jest punkt bonusowy, ale i tak wszystko zależy od tego, jak się inne mecze poukładają - ocenił popularny "Siopek".

Sytuacja bydgoskiego zespołu zależy w tej chwili od innych rozstrzygnięć. Bydgoszczanie mogą sobie pomóc, wygrywając oba pozostałe mecze. - Żeby być w miarę spokojnym miejsca w czwórce, musimy wygrać w Daugavpils - wyjaśnił Marcin Jędrzejewski. - Jeśli zdobędziemy tylko bonusa, Łódź będzie musiała na koniec przegrać z Rzeszowem. To są jedyne scenariusze. Jeżeli wygramy w Daugavpils, to praktycznie mamy czwórkę pewną, a jeżeli nie, to musimy czekać na ostatnią kolejkę. Na pewno liga jest bardzo wyrównana i najciekawsza od wielu lat - skomentował żużlowiec bydgoskiej Polonii.

Marcin Jędrzejewski ma bardzo dobre wspomnienia z toru w Daugavpils. W 2006 roku zdobył na nim tytuł Indywidualnego Mistrza Łotwy. - Wszystko zależy od dnia. Jeżeli sprzęt pracuje odpowiednio, a zawodnik ma dobry dzień, to wszystko jest możliwe. Do tego oczywiście potrzebne jest szczęście, bo w sporcie jest ono bardzo ważne. Do Daugavpils jedziemy walczyć - po prostu! - z animuszem zakończył "Siopek".

Źródło artykułu: