Jak wychowanek toruńskiego klubu ocenia tegoroczny sezon? - Dla mnie ten rok od samego początku był wielką zagadką. Nie każdy o tym wie, ale w ubiegłym roku po drugiej kontuzji w Szwecji lekarze powiedzieli, że mogę w ogóle nie władać prawą ręką. To był dla mnie wielki szok, bo tu już nie chodziło nawet o karierę, ale dalsze życie. Udało się jakoś poskładać ramię i kontrakt podpisywałem z duszą na ramieniu. Było mnóstwo znaków zapytania, ale cały czas wspierali mnie mocno działacze i sponsorzy. Dlatego nie mogę być niezadowolony z tego sezonu, sam fakt kontynuowania kariery jest dla mnie wielkim sukcesem - powiedział Robert Kościecha w wywiadzie dla Gazety Pomorskiej.
Robert Kościecha: Fakt kontynuowania kariery jest dla mnie wielkim sukcesem
Robert Kościecha razem z zespołem Unibaxu Toruń zdobył w tym roku złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. W ubiegłym sezonie 31-letni zawodnik w meczu ligi szwedzkiej doznał groźniej kontuzji, która mogła zakończyć jego sportową karierę.