Ostrovia myślami przy meczu w Opolu. Dzikowski: Spodziewam się walki do ostatniego biegu

Po wygranej z Kolejarzem Rawag Rawicz, MDM Komputery ŻKS Ostrovia chce kontynuować zwycięską passę. Kolejnym rywalem podopiecznych Grzegorza Dzikowskiego będzie Kolejarz Opole.

Ostrowianie w pierwszej kolejce ligowej nie dali najmniejszych szans na zwycięstwo Kolejarzowi Rawag Rawicz i pokonali Niedźwiadki aż 58:32. Opolanie z kolei w minioną niedzielę wysoko przegrali w Krośnie 25:65. Faworytem starcia Kolejarz - MDM Komputery ŻKS Ostrovia są więc podopieczni Grzegorza Dzikowskiego. - Musimy stawiać sobie najwyższe cele - jedziemy zatem po zwycięstwo. A jak będzie? Zobaczymy. Nie można nigdy lekceważyć przeciwnika. Ostrovia w meczu z Kolejarzem Rawag Rawicz pokazała, że jest mocna. Czas żeby pokazali jak mocni są na wyjazdach. Wierzę, że są to tak doświadczeni zawodnicy, ze nie robi im różnicy czy jedziemy u siebie, czy na wyjeździe. Znają polskie tory, również opolski, tak więc spodziewam się walki do piętnastego biegu - powiedział trener ostrowskiej drużyny na łamach zksostrovia.pl.

Szkoleniowiec MDM Komputery ŻKS Ostrovii jest zadowolony z atmosfery, jaka panuje w ekipie z Ostrowa. Nie od dziś wiadomo, że dobry nastrój wewnątrz zespołu może mieć spory wpływ na osiągane przez drużynę wyniki. - Mieliśmy sporo treningów i sparingów, gdzie zawodnicy mogli ze sobą przebywać. Są to w większości doświadczeni zawodnicy, którzy wiedzą czego wymaga od nich trener, czy kibice. I to oni zrobią wszystko, aby zadowolić mnie, zarząd, kibiców i samych siebie. A pamiętajmy, że to jest sport. Jeśli przegramy raz czy drugi - nie róbmy z tego tragedii i nie psujmy dobrej atmosfery, która panuje wokół ostrowskiego żużla - dodał Dzikowski.

źródło: zksostrovia.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (29)
avatar
Magic KKŻ KROSNO
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym bardziej że już 2 sezon mają presję na awans, a w Krośnie jak to w Krośnie jedziemy zrobić jak najlepszy wynik i tu może być taki mały dyngus:) 
dzikusia
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w Pile miernie jeżdzili a i u siebie sa do objechania spokojnie oj bedzie płacz w Krakowie drim team ich rozjedzie oto jestem spokojny jakby faktycznie visinga dorzucili to bedzie mizaga :p 
avatar
Partia
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ja nie kibicuje ani Wandzie ani KSMowi, ale uważam że w poniedziałek będzie płacz w Krakowie i szukanie winnych. Zresztą to chyba powtórka z zeszłego roku? 
avatar
Heniek Brzeziniak
16.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak kolejarz zrobi 30 pkt u siebie ide do czestochowy na piechote... 
avatar
MAGICOSKKŻKROSNO
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jeszcze raz piszę wynik jest sprawą otwartą. Wcale nie pisze ze wygramy ale też i że nas złoicie.
Jak Jacek dopasuje chłopakom silniki to kto wie. Cóż to za kibic co Nie wieży w zwycięstwo swo
Czytaj całość