Grigorij Łaguta wkrótce zamiast na tor żużlowy trafi na stół operacyjny

Podczas prezentacji Włókniarza Częstochowa Grigorij Łaguta zaprezentował się na scenie razem z kulami. Wszystko wskazuje na to, że tych "podpórek" używać będzie jeszcze przez bliżej nieokreślony czas.

Kontuzja, jakiej Grigorij Łaguta nabawił się podczas crossowych treningów najprawdopodobniej spowoduje jego absencję w pierwszych meczach ligowych Włókniarza Częstochowa. Jak udało nam się dowiedzieć, popularny "Grisza" przebywał na konsultacji medycznej w klinice ortopedycznej w Rydze i przywiózł stamtąd niezbyt pomyślne wieści.

Jak wynika ze słów zawodnika, po konsultacji w Rydze bardzo wątpliwym jest, by był on w pełni gotowy do rozpoczęcia sezonu w Polsce, a tym bardziej do udziału w zaplanowanych na 28 marca w Toruniu zawodach Speedway Best Pairs Cup.

Według specjalistów, proces zrastania się kości stopy nie przebiega tak jak powinien. Bardzo prawdopodobna i sugerowana przez lekarzy jest interwencja chirurgiczna i wzmocnienie popękanych kości tytanowymi wkładkami. W takiej sytuacji trudno prognozować, kiedy proces rehabilitacyjny zakończy się definitywnie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (199)
avatar
smok
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda Łaguty, ale dobrze tak Włókniarzowi za tego prezesa-oszusta. 
avatar
FCB.81
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Grisza ;-) 
avatar
PICCOLO
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
A może Włokniarz mu wisi jakąś kase a uraz to tylko wymówka by zmusić Mizgalskiego do płacenia? 
avatar
paulikus
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niefajnie - walczak z Griszy, piorun, niechby cieszył swą jazdą kibiców!
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę! 
avatar
tomas68
20.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zawodnikowi szybkiego wyleczenia a klubowi miłych przedwczesnych wakacji.