Miśkowiak i Stachyra bez porozumienia z Wybrzeżem. W poniedziałek spotkanie w Bydgoszczy!

Robert Miśkowiak i Dawid Stachyra nadal nie otrzymali z gdańskiego klubu pieniędzy zarobionych w sezonie 2013. W poniedziałek w Bydgoszczy dojdzie do spotkania w tej sprawie.

Zeszły sezon zakończył się sukcesem sportowym dla Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Ekipa znad morza wygrała rozgrywki I ligi i po roku przerwy ponownie zobaczymy ją na torach ENEA Ekstraligi. Jak się jednak później okazało, gdańszczanie swój sukces okupili problemami finansowymi, które miały wpływ na proces budowania drużyny przez działaczy podczas okresu transferowego.

Zimą gdańszczanie zbudowali kadrę, która na papierze prezentuje się najsłabiej spośród wszystkich ekstraligowych zespołów. Jednak to nie koniec problemów, gdyż z powodu zaległości w płatnościach, na obóz zimowy Wybrzeża nie dotarł Leon Madsen, o czym informowaliśmy już wcześniej.

Tymczasem w poniedziałek w siedzibie Ekstraligi Żużlowej w Bydgoszczy dojdzie do spotkania władz spółki, działaczy Wybrzeża i zawodników, którzy bronili barw gdańskiego klubu w sezonie 2013, a nadal nie otrzymali zarobionych na torze pieniędzy. Obecność na spotkaniu potwierdzili już m. in. Robert Miśkowiak oraz Dawid Stachyra. W przypadku "Miśka", dług Wybrzeża wynosił ponad 400 tys. zł, jednak ostatnio zawodnik otrzymał część należności. Na konto żużlowca wpłynęło nieco ponad 50 tys. zł. Znacznie gorzej prezentuje się sytuacja Stachyry, który nie otrzymał pieniędzy za ani jedno spotkanie w sezonie 2013.

Tematem rozmów w Bydgoszczy będzie kwestia jak najszybszego uregulowania zaległości przez gdański klub. Warto przypomnieć, że zimą gdańszczanie otrzymali licencję nadzorowaną na sezon 2014, w związku z czym muszą realizować program naprawczy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: