Memoriał Smoczyka bez Hampela, ale z Dudkiem i Protasiewiczem

Memoriał Alfreda Smoczyka odbędzie się 5 kwietnia, gdy większość zawodników światowej czołówki będzie przebywać w Nowej Zelandii. Organizatorzy przekonują jednak, że nie ucierpi na tym poziom zawodów.

Leszczynianie postanowili zorganizować Memoriał Alfreda Smoczyka na samym początku kwietnia, gdyż obawiali się, że w innym wypadku ich plany mogłaby pokrzyżować pogoda. - Naszym priorytetem było to, by udało się zorganizować Memoriał wiosną. To tradycyjna data tych zawodów, a przed rokiem ze względu na niesprzyjającą pogodę musieliśmy przenieść je na jesień. Uznaliśmy, że najkorzystniejszym terminem będzie właśnie 5 kwietnia - tłumaczy Miłosz Ratajczak, odpowiedzialny w Fogo Unii Leszno za sprawy marketingowe.

Z racji tego, iż światowa czołówka będzie przebywać 5 kwietnia na zawodach SGP w Nowej Zelandii, w Memoriale nie wystąpi dwukrotny jego zwycięzca - Jarosław Hampel. Na liście startowej nie znajdą się też takie nazwiska jak Nicki Pedersen, Andreas Jonsson czy Kenneth Bjerre. - Rzeczywiście, zabraknie kilku zawodników, którzy ścigają się w Grand Prix, ale mogę zapewnić, że kibice ze stawki jaką zaprosimy i tak będą zadowoleni - zapowiada przedstawiciel leszczyńskiego klubu.

Pod nieobecność Jarosława Hampela, na Memoriale zobaczymy Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza
Pod nieobecność Jarosława Hampela, na Memoriale zobaczymy Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza

Fogo Unia potwierdziła, iż zaproszenia na Memoriał przyjęli dwaj zawodnicy zielonogórskiego SPAR Falubazu - Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz. Wśród żużlowców, jacy pojawią się na zawodach mogą być także Tomasz Gollob czy Janusz Kołodziej. - Kontaktujemy się właśnie z zawodnikami i na bieżąco będziemy ich przedstawiać mediom oraz kibicom - zapewnił Ratajczak.

Po zwycięstwo w ostatniej, 63. edycji Memoriału Alfreda Smoczyka sięgnął Janusz Kołodziej. Zawody, które z powodu niesprzyjających warunków pogodowych dwukrotnie przekładano, odbyły się dopiero pod koniec września 2013 roku.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: