Damian Baliński: Wygrać start i pilnować krawężnika

Unia Leszno przegrała ośmioma punktami z Unibaksem Toruń w pierwszym finałowym meczu Speedway Ekstraligi. Czy "Byki" będą w stanie odrobić osiem "oczek" w niedzielę w Grodzie Kopernika?

- Skoro Toruń u nas przegrywał już sześcioma punktami, a wygrał ośmioma to wszystko może się jeszcze zdarzyć - mówi Damian Baliński, który na toruńskim torze notuje bardzo dobre wyniki. W tym sezonie "Bally" był jednym z autorów wygranej Unii w Toruniu w rundzie zasadniczej oraz zdobył na tym torze srebro MPPK. - Recepta na ten tor jest jedna wygrać start i pilnować krawężnika - stwierdził na antenie Radia Elka Baliński. - Do końca mam nadzieję, że uda nam się w rewanżu odrobić stratę - dodał jeden z liderów Unii.

W piątek o godz. 15:00 "Byki" będą po raz ostatni przed niedzielnym meczem trenowały na swoim torze.

Komentarze (0)