Włókniarz bez Łaguty w Zielonej Górze. Dlaczego?

W niedzielę podczas pierwszego meczu o Puchar Fair-Play w Zielonej Górze w składzie Dospel Włókniarza zabraknie kapitana tego zespołu, Grigorija Łaguty.

Jaki jest powód absencji Rosjanina? Wyjaśnił to sam zainteresowany. - Zanim w kalendarzu pojawił się mecz w Zielonej Górze, dużo wcześniej zobowiązałem się do startu w zawodach motocrossowych na Łotwie w sobotę. Niestety połączenia lotnicze nie pozwolą mi na to, abym zdążył na niedzielne spotkanie. Na pewno pojadę w meczu rewanżowym w Częstochowie. Wtedy wspólnie z kibicami Włókniarza zakończymy ten sezon. Do zobaczenia! - stwierdził.

Początek meczu w Zielonej Górze zaplanowano na godzinę 12:30. W związku z nieobecnością Grigorija Łaguty oraz kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, w zestawieniu Lwów pojawi się gościnnie Grzegorz Walasek i Mirosław Jabłoński, który w tym sezonie nie miał wielu okazji do startów w biało-zielonych barwach.

Poniżej przypominamy awizowane zestawienie Dospel Włókniarza Częstochowa.

1. Michael Jepsen Jensen
2. Mirosław Jabłoński
3. Rune Holta
4. Rafał Szombierski
5. Grzegorz Walasek
6. Artur Czaja

Komentarze (230)
avatar
ursus360
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Odpowiadam na tytułowe pytanie: Bo to jest podobno finał-fair play,a Łaguta nie jeździ fair :D 
avatar
Bodek508
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak "Zielonka" to drużyna z klasą. W finale z DMP chcieli wielkiego widowiska z juniorami z Torunia a w meczu o pietruszkę zgodzili się łaskawie aby kontuzjowanych czy nieobecnych żużlowców Czytaj całość
acotopo
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włókniarz uciekajcie - oddajcie mecz walkowerem :-) 
Ivan i Delfin
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ,że po sławnym , a raczej niesławnym Finale DMP odbywają się jeszcze normalne mecze i turnieje ( IMP,Łańcuch,Fair Play,zawody w Lublinie) i dzięki temu nadal można twierdzić ,że żużel na Czytaj całość
avatar
Grzegorz KiteLife
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Jada o puchar ferplej a Torun i tak mistrzem jest...