Rune Holta dla SportoweFakty.pl: Jazda dla Włókniarza była przyjemnością

Zawodnicy Dospelu Włókniarza Częstochowa sezon 2013 zakończyli tuż za ligowym podium. Mimo braku medalu Rune Holta chwalił sobie starty w częstochowskim zespole. - To była przyjemność - mówił.

Częstochowian można bez cienia wątpliwości określić mianem największego pechowca rundy play-off. Podopieczni Grzegorza Dzikowskiego i Jarosława Dymka zdziesiątkowani kontuzjami i decyzjami sędziego, byli dosłownie o włos od awansu do finału w półfinałowym dwumeczu z Unibaxem Toruń. Pech w postaci defektu Rune Holty rozwiał jednak wszelkie nadzieje. W finale pocieszenia, jak okrzyknięto dwumecz o brąz z tarnowską Unią, Lwom ponownie zabrakło jednego punktu. - Czuję, że Włókniarz powinien być w finale. Ostatecznie walczyliśmy o brąz i ponownie byliśmy ekstremalnie blisko, by zrealizować cel. Nie mieliśmy po prostu szczęścia. Kilka bardzo ważnych decyzji było podyktowanych przeciwko nam. Tak było przez cały sezon, ale nie zmieniam zdania, że to był dla nas udany rok. Byliśmy bardzo blisko awansu do finału. Straciliśmy teraz także brąz na rzecz bardzo dobrze dysponowanej ekipy z Tarnowa. Spisali się znakomicie i możemy im tylko pogratulować. Wykonali kawał dobrej roboty. Znów było blisko - mówił niepocieszony Rune Holta w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Wydawało się, że dla częstochowian limit pecha wyczerpał się już w półfinale. Niestety, również w dwumeczu z Jaskółkami Lwy miały wyraźnie pod górkę. Zaczęło się od problemów z dojazdem Grigorija Łaguty na mecz w Tarnowie, a skończyło na kontuzji Michaela Jepsena Jensena w rewanżowym pojedynku. Plaga kontuzji prześladowała zresztą biało-zielonych przez całe rozgrywki. - Teraz znowu Jepsen Jensen solidnie się poturbował. To nieprawdopodobne, że był w stanie ponownie usiąść na motocyklu, bo bardzo się potłukł. Być może bez tych problemów byłaby zupełnie inna historia. Potrzeba być w pełnym składzie i trochę szczęścia, by wygrywać ważne spotkania. W tym sezonie tego nam zabrakło. Miejmy nadzieję, że w kolejnym sezonie pech nas opuści - dodaje Holta.

Częstochowski klub zajmuje szczególne miejsce w sercu 40-letniego zawodnika. Doświadczony Norweg po raz kolejny odrodził się pod Jasną Górą i w mijającym sezonie zamknął usta wszelkim krytykom, którzy po nieudanych latach spędzonych w Toruniu i Zielonej Górze postawili na nim krzyżyk. - Myślę, że wykonałem swoje zadanie, choć oczywiście zawsze może być lepiej. Zanotowałem dobry sezon. W zespole mieliśmy naprawdę świetną atmosferę. Jazda dla Włókniarza była prawdziwą przyjemnością. Nie mogę naprawdę na nic narzekać - podkreśla "Rysiek".

Dla Lwów sezon 2013 dobiegł końca. Teraz pełne ręce roboty będą mieli działacze przed którymi zadanie zbudowania drużyny na kolejny sezon. Do negocjacji już niedługo zasiądzie także Rune Holta. - Do tej pory nie mieliśmy czasu, by porozmawiać na ten temat. Sam skupiałem się na tym niezwykle ważnym meczu. Teraz będziemy mogli usiąść i porozmawiać - puentuje Rune Holta.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Rune Holta był mocnym punktem Dospelu Włókniarza w sezonie 2013
Rune Holta był mocnym punktem Dospelu Włókniarza w sezonie 2013
Komentarze (136)
avatar
tiruriru
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja wierzę, że taki sam skład będzie na następny sezon. Co do Taja to powiedział kiedyś, że jeżeli Wrocław się utrzyma to tam zostanie, ciekawe co z tego będzie. Świetny z niego zawodnik tak s Czytaj całość
avatar
Łukasz Snorli
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rysiek to super gość!! Czy był w czwa czy nie ludzie o nim tu pamietali i lubili(wiadomo miał też swoich przeciwników) ale myśle ze zamknoł im usta tym sezonem! Jednak Rysiek jest jaki jest i z Czytaj całość
Kaczor Falubaz
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Rune w tym sezonie był przeciwieństwem tego co prezentował rok wcześniej w barwach Falubazu poza dwoma meczami z Unibaxem Walkower, w tym sezonie pokazał kawał dobrej jazdy i zaskoczył zapewne Czytaj całość
avatar
ks vitold
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
kolejny męczy rączka...
zapomniał jak ustawicznie zawodził w bardzo wielu klubach,sezon konia i koniec. 
avatar
JózekJ
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rune jest świetnym zawodnikiem, widać że mimo tułaczki po różnych drużynach w sercu ma tylko jeden klub i w Częstochowie czuje się świetnie. Zdecydowanie najbardziej równo jeżdżący zawodnik Włó Czytaj całość