Nicki Pedersen: Gorican jest dla mnie małą niewiadomą

Speedway European Championships po czterotygodniowej przerwie w ten weekend wkraczają w decydującą fazę. Czas na zawody w Gorican.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Staechmann  rozmawiał z Nickim Pedersenem, który obecnie zajmuje drugie miejsce w ogólnej klasyfikacji SEC. Nicki wiele razy jeździł w Gorican, wygrał turniej GP na tym obiekcie, zatem jak się czuje przed sobotnim powrotem na Chorwację? - Jestem podekscytowany wracając do Gorican. To świetny obiekt, ale nie byłem tutaj odkąd zmienili nieco geometrię, więc będzie to dla mnie interesujący trening. Szczerze to oczekuję również nieco pięknej, słonecznej pogody - powiedział Duńczyk.

Przez pechową kontuzję Emila, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, otwiera się na nowo możliwość walki o tytuł wśród zawodników będących obecnie w czołówce klasyfikacji. - Mój cel to po prostu zwycięstwo. Bez owijania w bawełnę. W czołówce klasyfikacji jest bardzo ciasno. Do tej pory jechałem bardzo równo i skutecznie w tych zawodach i nadal chcę kontynuować tę passę. Taki jest plan.

Nicki Pedersen celuje w zwycięstwo w SEC
Nicki Pedersen celuje w zwycięstwo w SEC

- Gorican jest dla mnie małą niewiadomą, zwłaszcza po zmianie geometrii, co sprawia, że jazda będzie tam nieco inna. Liczę na udany występ i zdobycie dużej liczby cennych punktów. Jeśli chodzi o ostatnią rundę SEC w Rzeszowie to tamten tor znam wyśmienicie i ufam, że moje ustawienia sprawdzą się na tej nawierzchni, choć zdaję sobie sprawę, że wcale nie będzie mi tam łatwo. Myślę jednak, że moje doświadczenie na torze w Rzeszowie będzie dla mnie znaczącą przewagą nad rywalami - dodał.

Jeśli chodzi o Rzeszów to właśnie tam zostanie spuszczona kurtyna po pierwszym sezonie turnieju SEC. Jakie są odczucia Nickiego w pierwszym, inauguracyjnym sezonie Speedway European Championships? - Myślę, że ten turniej robi spore wrażenie. To pierwszy rok tak wielkiego przedsięwzięcia. Wszystko chodzi jak w zegarku, co naprawdę jest bardzo krzepiące. Nie mam pojęcia czy w środku dzieją się jakieś dramatyczne sceny, ale zdecydowanie żadnych nie widziałem (śmiech). To naprawdę świetne. Nie mogę powiedzieć nic złego na temat SEC, gdyż są tu same pozytywy. Wspieram ten projekt w stu procentach. Jest on zarządzany i prowadzony bardzo profesjonalnie na takim poziomie, który mnie osobiście satysfakcjonuje i chcę być jego częścią. Tak trzymać!

MZawodnikKrajPkt
1. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 17
2. Maciej Janowski #71 Polska 12
3. Jacob Thorssell #24 Niemcy 11
4. Patryk Dudek #692 Polska 10
5. Mikkel Michelsen #155 Dania 10
6. Anders Thomsen #105 Dania 9
7. Piotr Pawlicki #777 Polska 9
8. Kacper Woryna #223 Polska 9
9. Timo Lahti #98 Szwecja 8
10. Rasmus Jensen #67 Dania 7
11. Vaclav Milik #225 Czechy 6
12. Leon Madsen #30 Dania 5
13. Jewgienij Kostygow #113 Łotwa 5
14. Bartłomiej Kowalski #302 Polska 4
15. Norick Bloedorn #37 Niemcy 4
16. Norbert Magosi #16 Węgry 0
Komentarze (23)
avatar
Talleyrand
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Tajski będzie piekielnie drogi o Niego bym się nie bił, z kolei PuK jest relatywnie tani do tego co prezentuje i wiem z kąd inąd,że poważnie rozważa propozycje Falubazu. 
avatar
Talleyrand
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
AJ to piekielnie drogi zawodnik, bierze kasę jak na lidera a jedzie jak solidna druga linia. To pogromca drugiej linii, może wygrywać spokojnie z Madsenem, Vaculikiem, Janowskim,Miedzińskim,Brz Czytaj całość
avatar
moskal
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja widziałbym AJ-a w Toronto :) 
avatar
Marek speedway
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ty jesteś stary wyga wiec dasz rade nie wiadomo co przygotują Chorwaci ale mam nadzieje że bedzie fajne sciganie 
avatar
Talleyrand
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Do Zielonej Panowie nie wstawiajcie Nickiego, bo ten człowiek tutaj już nigdy nie pojedzie. Jeśli miałby ktokolwiek przyjść do Falubazu w tym roku to jedynie PuK, pod warunkiem, że Saszka otrzy Czytaj całość