W tym artykule dowiesz się o:
Rafał Szombierski upadł na tor w trzecim wyścigu dnia przy podwójnym prowadzeniu pary Unibaksu Toruń. Częstochowianin nie wpadł w żadną koleinę i jego zachowanie zostało ocenione przez sędziego Marka Wojaczka jako niesportowe. W rezultacie żużlowiec gospodarzy został wykluczony do końca zawodów i nie pomoże już swojej drużynie w walce o awans do wielkiego finału!
To pierwsza zdecydowana decyzja arbitra spotkania w Częstochowie. Przedstawiciele obu ekip przed meczem spodziewali się, że Marek Wojaczek nie będzie przebierał w środkach, jeśli któraś z drużyn postanowi uciekać się do zagrań nie mających nic wspólnego z duchem fair play. - Marek Wojaczek wielokrotnie pokazywał, że jest zdolny do podejmowania niepopularnych i odważnych decyzji. Jeśli on zauważy, że ktoś przesadza, to akurat po nim można spodziewać się sięgania do konkretnych rozwiązań - powiedział przed meczem w Częstochowie Krzysztof Cegielski.
Po wykluczeniu Rafała Szombierskiego mecz jest kontynuowany. Relację live można śledzić na łamach SportoweFakty.pl.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!