Były dwie linie - wypowiedzi po finale MPPK w Gorzowie

Unia Tarnów wygrała rozegrany w piątek w Gorzowie finał Mistrzostw Polski Par Klubowych. Drugie miejsce zajęła Stal Gorzów, a trzecie Betard Sparta Wrocław. Gospodarze nie są zadowoleni z wyniku.

Piotr Paluch (trener Stali Gorzów): Drugie miejsce to za mało, a znów zabrakło punktu. Patrząc jednak na przebieg całych zawodów to zgubiliśmy punkty w innych biegach. Z tarnowianami przegraliśmy 2:4 i to oni zasłużyli na wygraną. Planujemy jeszcze kilka młodzieżówek, jakieś dwie czy trzy imprezy. Kibice będą mogli obejrzeć trochę żużla młodzieżowego.

Piotr Baron (trener Betard Sparty Wrocław): Brązowy medal to bardzo dobry wynik. Udało nam się wejść do finału, w którym chłopacy pojechali bardzo dobrze. Bardzo im tego gratuluję, bo to zwieńczenie pracy, jaką wykonali przez cały sezon. Pokazali, że potrafią jechać i być w czołówce Polski.

Maciej Janowski (Unia Tarnów): Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. To chyba jest najważniejsze. Nie mogłem się rozpędzić na tyle, żeby równo walczyć z resztą. Jak jednak widać, te punkty, które dołożyłem przydały się, a dzięki Januszowi, który latał po tym torze, wygraliśmy złoto. Nie był to trudny tor. Przyzwyczaiłem się do warunków w Gorzowie. Nie było za dużo ścigania i szkoda. Były dwie linie: środek i krawężnik.

Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów): Zawody nie bardzo udane, bo przeze mnie przegraliśmy. Jakbym zrobił jeden punkt więcej to byśmy wygrali.

Zbigniew Suchecki (Betard Sparta Wrocław): Jestem zadowolony, bo odjechałem parę dobrych wyścigów. Parę też zepsułem, ale generalnie cieszę się. W tym sezonie na lidze fatalnie tutaj jechałem. Tym razem pozmieniałem wszystko i jakoś to jechało.

Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów): Jest niedosyt. Cel był jeden: wygrać. Każde inne miejsce to porażka. Byli po prostu lepsi. Liczą się tylko zwycięzcy, a o drugim i trzecim miejscu nikt nie pamięta. Zawiedliśmy kibiców i siebie. Nie pozmienialiśmy nic, bo wierzyliśmy w zębatki z ligi, a reszta zaryzykowała i w drugiej części zawodów jechali szybciej.

Komentarze (19)
avatar
buum
31.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
kiedyś to były mijanki, walki, teraz taka prawda większa nuda. Start i dojazd do łuku.... a potem jeżeli ktoś ma super szybki sprzęt może powalczyć nic poza tym.... smutne bo wygrana wygraną a Czytaj całość
avatar
buum
31.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Paluch nigdy się nie nauczy żeby zrobić tor do walki!!! Na taką imprezę tor powinien być na całej szerokości do walki!!! złoto przegrane z winy trenera!!! tak samo play offy bo na początku robi Czytaj całość
avatar
KibicSpeedway-a
31.08.2013
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Ludzie przestańcie krytykować KK powiedział prawdę, historia pokazuje że pamięta się tylko zwycięzców. 
hetmanska
31.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie podoba mi się postawa Kasprzaka. Rozumiem sportową złość ale to nieprawda, że liczą się tylko zwycięzcy. Nieładnie. 
avatar
sympatyk zuzla
31.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorzów powinien szanować przeciwnika a nie lekceważyć , Każde inne miejsce to porażka nie prawda . Srebro też dobry wynik i medal, Brąz Wrocław się cieszy i za to wielkie brawa. Łódź 4 miejsce Czytaj całość