Dużą rolę odegrał komisarz - wypowiedzi po meczu Fogo Unia Leszno - Dospel Włókniarz Częstochowa

Żużlowcy Dospel Włókniarza Częstochowa wywieźli z Leszna trzy punkty. Gospodarze tłumaczyli na pomeczowej konferencji, iż mają zastrzeżenia do toru przygotowanego przez komisarza.

Roman Jankowski (trener Fogo Unii Leszno): Przegraliśmy z bardzo wyrównanym zespołem. Dużą rolę odegrał tutaj komisarz, który przygotował ten tor do zawodów. Mówi się trudno. Gratuluję wygranej częstochowianom.

Piotr Pawlicki (zawodnik Fogo Unii Leszno): Miałem pecha, bo podczas jednego z moich biegów silnik mi się zatarł na starcie. Ten silnik nie spisywał się tak jak powinien i gdzieś tam brakowało prędkości. Później zmieniłem motor. Jechałem co prawda do mety za Emilem (Sajfutdinowem), ale on zdobył komplet punktów. A co do samego meczu... niech może drużyna przeciwna przyjeżdża do nas w sobotę i na nim trenuje. Nie ma sensu, byśmy to my trenowali. Później i tak komisarz robi nam tor po swojemu.

Przemysław Pawlicki (zawodnik Fogo Unii Leszno): Początek meczu miałem zdecydowanie lepszy od końcówki. Miałem trochę problemy, gdy musiałem przenieść się na zewnętrzne pole. Później do samego końca jechałem z tych pól i po tym, jak przegrywałem walkę na pierwszym łuku, ciężko było mi się odnaleźć. Gratuluję częstochowianom tej wygranej. Myślę też, że to dobry pomysł, by drużyna przeciwna przyjeżdżała do nas już dzień przed spotkaniem.

Jarosław Dymek (menedżer Dospel Włókniarza Częstochowa): W czasie przebiegu zawodów pojawiła się szansa na wywiezienie trzech punktów, no i jakoś nam się je udało zdobyć. Możemy być zadowoleni. Nasi zawodnicy trafili w odpowiednim momencie ze swoimi motocyklami Grunt, żebyśmy utrzymali taką dyspozycję do końca sezonu, gdy się zacznie walka o medale. Myślę, że wykonaliśmy tutaj (w Lesznie) ogromny krok do tego, by w tych play-offach się znaleźć.

Grigorij Łaguta (zawodnik Dospel Włókniarza): Zawsze mi się dobrze tu jechało. Dzisiaj tor był zrobiony pod Częstochowę i dziękuję za to komisarzowi (śmiech). Odnaleźliśmy się na tym torze, był twardy i dobrze nam szło od początku zawodów. Cieszymy się ze zdobytych trzech punktów, które lądują na konto Częstochowy. Będziemy się teraz starali walczyć o kolejne w następnych meczach.

Emil Sajfutdinow (zawodnik Dospel Włókniarza): To prawda, zdobyłem komplet punktów. Czułem się na leszczyńskim torze bardzo dobrze. Miałem za sobą trening i potrzebowałem po prostu jazdy. Cieszę się, że zdobyliśmy te trzy punkty i że jedziemy dalej. Mamy dużą szansę, by znaleźć się w tym roku w play-offach.

[b]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

[/b]

Źródło artykułu: