Przed spotkaniem było jasne, że zdecydowanym faworytem meczu Victorii z MIR-em są gospodarze. Jedyną zagadką były rozmiary zwycięstwa pilskiej drużyny oraz liczba kibiców na trybunach, ponieważ nie jest tajemnicą, że fani wolą mecze z silniejszymi rywalami. Szybko się jednak okazało, że frekwencja dopisała, a przy słonecznej pogodzie i piknikowej atmosferze około trzy tysiące ludzi oglądało "spotkanie do jednej bramki".
Mecz rozpoczął się bez niespodzianek. Pewna wygrana Australijczyków Dakoty Northa i Josha Grajczonka rozpoczęła serię siedmiu podwójnych zwycięstw Victorii. Tuż przed półmetkiem zawodów gospodarze prowadzili aż 35:7 i w zasadzie już mieli zapewnione zwycięstwo.
Ukraińcy w całym spotkaniu zremisowali trzy biegi, z czego jeden przez wykluczenie Łukasza Kaczmarka, a drugi przez defekt Steena Jensena. Nieoczekiwany obrót przyjęła gonitwa jedenasta, gdy Witalij Łysak i Wladimir Omelian dojechali do mety przed znajdującym się w świetnej formie Piotrem Świstem. Zgromadzona przy Bydgoskiej publiczność mocno się wówczas ożywiła i najgłośniejszymi tego dnia brawami nagrodziła jeźdźców zza wschodniej granicy, a cała drużyna i mechanicy MIR-u po biegu cieszyli się nie mniej niż Emil Sajfutdinow po wygraniu ostatniej rundy Grand Prix.
Żużlowcy z Równego, a szczególnie wspomnieni Witalij Łysak i Władimir Omelian oraz Paweł Kondratiuk, mimo bardzo niekorzystnego wyniku pokazali, że na żużlu jednak jeździć potrafią. Wydaje się, że gdy tylko będą dysponowali przyzwoitym sprzętem i nieco lepszymi oponami, są w stanie szczególnie na własnym torze napsuć rywalom sporo krwi. Jako ciekawostkę można dodać, że cała ekipa MIR-u dysponowała w Pile siedmioma motocyklami, z których jeden stracili już podczas grzania silników.
Na tle takiego rywala trudno cokolwiek powiedzieć o pilskich zawodnikach. Bez wątpienia można wyróżnić juniorów, którzy pozostawili po sobie dobre wrażenie. Bardzo walecznie, mijając rywali na trasie jechał Patryk Karczmarz, a Łukasz Kaczmarek pewnie prowadził bardzo szybki motocykl i z każdym okrążeniem powiększał przewagę nad rywalami.
Za tydzień Victorię czeka już dużo trudniejsze zadanie. 12 maja o godz. 18:00 do Piły przyjedzie KSM Krosno, który podobnie jak pilanie ma na koncie dwa zwycięstwa.
Punktacja:
MIR Równe 21:
1. Jarosław Paluchowicz - 4 (0,1,1,1,1)
2. Wladimir Omelian - 5+1 (1,0,2,1*,1)
3. Witalij Łysik - 5 (1,1,1,2,d)
4. Siergiej Juzepczuk - 0 (0,0,0,0)
5. Władimir Kołodij - 3 (0,1,1,1,-)
6. Pietro Legeckij - 0 (d,d,0)
7. Paweł Kondratiuk - 4 (1,1,2,0)
Victoria Piła 69:
9. Dakota North - 11+1 (3,2*,3,3,-)
10. Josh Grajczonek - 10+2 (2*,3,2*,3,-)
11. Krzysztof Pecyna - 11+1 (2*,3,3,3,-)
12. Steen Jensen - 7+2 (3,2*,d,2*)
13. Piotr Świst - 9 (3,3,3,0,-)
14. Patryk Karczmarz - 10+5 (2*,2*,2*,2*,2*)
15. Łukasz Kaczmarek - 11+1 (3,2*,w,3,3)
Bieg po biegu:
1. North, Grajczonek, Omelian, Paluchowicz 5:1
2. Kaczmarek, Karczmarz, Kondratiuk, Legeckij (d/start) 5:1 (10:2)
3. Jensen, Pecyna, Łysik, Juzepczuk 5:1 (15:3)
4. Świst, Kaczmarek, Kondratiuk, Kołodij 5:1 (20:4)
5. Pecyna, Jensen, Paluchowicz, Omelian 5:1 (25:5)
6. Świst, Karczmarz, Łysik, Juzepczuk 5:1 (30:6)
7. Grajczonek, North, Kołodij, Legeckij (d4) 5:1 (35:7)
8. Świst, Omelian, Paluchowicz, Kaczmarek (w) 3:3 (38:10)
9. North, Grajczonek, Łysik, Juzepczuk 5:1 (43:11)
10. Pecyna, Kondratiuk, Kołodij, Jensen (d/start) 3:3 (46:14)
11. Grajczonek, Łysik, Omelian, Świst 3:3 (49:17)
12. Pecyna, Karczmarz, Paluchowicz, Legeckij 5:1 (54:18)
13. North, Jensen, Kołodij, Juzepczuk 5:1 (59:19)
14. Kaczmarek, Karczmarz, Paluchowicz, Kondratiuk 5:1 (64:20)
15. Kaczmarek, Karczmarz, Omelian, Łysik (d)5:1 (69:21)
NCD: Dakota North (Victoria Piła) - 65,06 sek. (w 13. wyścigu)
Sędzia: Michał Stec
Widzów: ok. 3000
Zawodnicy startowali według II zestawu.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Chyba troche kiepskie porównanie. A co do meczu to kazdy wiedzial Czytaj całość