Gary Havelock: Wypadek wyglądał fatalnie

W piątkowym meczu Elite League rozgrywanym w Coventry bardzo groźny upadek zaliczył Adam Roynon. W jego wyniku 24-letni żużlowiec doznał urazu głowy.

Szczegóły dotyczące zdrowia Brytyjczyka nie są jeszcze znane. Wiadomo, że jego stan jest stabilny i niezagrażający życiu. Lekarze podejrzewają u niego uraz mózgu.

Zszokowany wypadkiem Adama Roynona jest szef Coventry Bees - Gary Havelock. Dodajmy, że w żużlowca wjechał Josh Auty, gdyż nie był w stanie go ominąć. - To był fatalnie wyglądający wypadek. Niestety w tym samym czasie, gdy Adam upadł, Josh próbował go objechać po zewnętrznej. Nie miał jak go ominąć. Wszyscy wierzymy, że z Adamem będzie wszystko w porządku. Jesteśmy bardzo przygnębieni tą sytuacją - powiedział na łamach speedwaygb.co Gary Havelock.

Źródło artykułu: