25 
Były zawodnik Włókniarza Częstochowa był zadowolony z pierwszych jazd na torze, które miały miejsce dość wcześnie, jak na sport żużlowy w naszym kraju. - Jest wcześnie. Cieszę się, że możemy potrenować już o tej porze roku. Trzeba z tego korzystać i kręcić kolejne kółka. Pierwsze okrążenia w roku zawsze są trudne - mówił z uśmiechem na twarzy Daniel Nermark.
Przygotowanie nawierzchni gorzowskiego owalu wymagało sporo pracy, szczególnie biorąc pod uwagę porę roku. Całą zimę tor był przykryty plandeką, a w ostatnich dniach trwały prace, przygotowujące go do pierwszych jazd. Jego stan był naprawdę bardzo dobry, choć z powodu rzucanego przez zadaszenie cienia łuki różniły się między sobą. W pierwszym wirażu było bardzo przyczepnie, co niektórym sprawiało drobne problemy. Paweł Hlib po wpadnięciu w jedną z kolein wylądował na bandzie. Pomimo tego wszyscy dobrze ocenili przygotowanie toru. - Nie jest łatwo przygotować teraz tor, bo zima wciąż trwa. Trudno jest jechać, ale to nie ma znaczenia. Chcemy wypróbować motory - przyznał Szwed.
Pierwsze jazdy to przede wszystkim czas testów nowego sprzętu, zakupionego w czasie zimowej przerwy. Dla żużlowców jest to zazwyczaj czas szukania odpowiednich ustawień. Nie inaczej jest w przypadku aktualnego Indywidualnego Mistrza Szwecji. - Mam dobre motory. Potrzebujemy tylko próbować i próbować kolejne ustawienia. Każdego roku kupujemy jakieś nowe części. Wszystko wygląda w porządku. Musimy się z nimi teraz zaznajomić, dlatego tu jestem - tłumaczył.
Przed obecnym sezonem dużo mówi się o częściach tytanowych i nowych tłumikach. Te pierwsze mają pozwolić na zmniejszenie wagi motocykla, jednak znacznie zwiększają koszty. Natomiast przelotowe wydechy, które ostatnio pojawiły się na rynku nie mają w Polsce homologacji. Nie mniej jednak są zawodnicy, którzy je testują. - Nie mam akurat żadnych ze sobą. Jest o nich głośno i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Testowałem je i jest w porządku. Tłumików nie testowałem. Wciąż polegam na tłumiku King'a i jestem z niego zadowolony - zakończył Nermark.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
