Obiekt przy ul. Olsztyńskiej w Częstochowie, na którym swoje mecze rozgrywa Włókniarz, przeszedł kapitalny remont zimą 2005/2006. Po sezonie 2006 zbudowano od podstaw nową wieżyczkę sędziowską, nad którą rozpostarty jest dach z membrany. Jedynie, a dla wielu aż, nie wyremontowano parku maszyn, który wizualnie w porównaniu do pozostałej części obiektu pasował jak pięść do oka.
Odkąd klub, który po zmianach w akcjonariacie stanął na nogi, przejął dzierżawę stadionu, zdecydowano, iż ze szpecącym parkiem maszyn koniecznie należy coś zrobić. Kontynuowanie pierwotnej inwestycji, która zakładała budowę hotelu, byłaby zbyt kosztowna, dlatego postanowiono zrealizować bardziej ekonomiczny projekt. Jesienią 2012 roku rozpoczęto prace. - Przed nastaniem zimy wykonaliśmy prace, które nie wymagały zezwoleń. Mam na myśli wybranie nasypów ziemnych po obu stronach parku maszyn. Poszerzyło to przestrzeń do stworzenia boksów dla zawodników. Równocześnie architekci pracowali nad projektem. Otrzymaliśmy także pozwolenie na wycinkę kilku drzew, które uniemożliwiały przeprowadzenie prac modernizacyjnych - opowiedział Paweł Mizgalski, prezes klubu z Częstochowy.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Roboty stanęły w miejscu i zaczęło to bardzo mocno niepokoić kibiców Włókniarza. Paweł Mizgalski zapewnia jednak, że nie ma powodów do obaw, bowiem prace zostaną wznowione w ciągu kilku najbliższych dni. - Lada dzień przystąpimy do umocnienia wybranych wałów ziemnych. W najbliższym czasie zostanie również skompletowana odpowiednia dokumentacja architektoniczna dla loży VIP, która ma docelowo powstać nad parkiem maszyn. Ekstraliga żużlowa przyznała nam licencję warunkową właśnie ze względu na prowadzoną modernizację. Park maszyn ma spełniać wymogi regulaminowe przed 20 marca. Boksy dla zawodników, w takim kształcie, w jakim ostatecznie zostaną zbudowane, przechodzą obecnie weryfikację specjalistów od regulaminów licencyjnych Polskiego Związku Motorowego. Czekamy na ich akceptację i ewentualne uwagi. Skierowaliśmy prośbę o możliwie jak najszybsze rozpatrzenie dokumentów przypominając o terminach wyznaczonych nam przez Ekstraligę - stwierdził.
- W momencie, gdy uzyskamy zgodę na zrealizowanie projektu, natychmiast przystąpimy do montażu boksów dla zawodników. Będzie to konstrukcja lekka, którą można wyprodukować w halach fabrycznych i już gotową zamontować na obiekcie. Pierwszy etap modernizacji prawdopodobnie nie obejmie budowy loży VIP nad parkiem maszyn. Trzeba jednak podkreślić, że będzie ona się składała również z elementów, które można przygotować w halach i gotowe przewieźć na nasz obiekt. Jest to na tyle szybki proces, że wystarczy kilku tygodniowa przerwa w meczach rozgrywanych na Arenie Częstochowa, by konstrukcja stanęła na swoim miejscu - kontynuował.
Warto przypomnieć, że w lipcu w Częstochowie zostanie zorganizowany półfinał Drużynowego Pucharu Świata. Zdaniem klubu stadion przy Olsztyńskiej już budzi wrażenie i na pewno nie przyniesie ujmy miastu, a wręcz odwrotnie. - Częstochowianie już dziś nie muszą się wstydzić swojego obiektu. Mamy nowoczesny obiekt dysponujący ponad szesnastoma tysiącami miejsc siedzących, a z każdego z nich widok na tor jest wyśmienity. Na wiosnę mieć będziemy nowe, przestronne i funkcjonalne parkingi wybudowane przez władze miasta. Miasto zainstalowano nowoczesny system monitoringu. Dzięki nakładom finansowym i organizacyjnym naszych sponsorów i darczyńców z firmą KJG Company na czele utwardzona została większość terenu wokół stadionu. Naprawione zostało także ogrodzenie od strony hali sportowej. Być może wiosną uda nam się odświeżyć elewacje budynków klubowych oraz kas biletowych. Modernizacja parku maszyn to tylko element zakrojonych na szeroką skalę prac na Arenie Częstochowa. Z pewnością takiego obiektu nie powstydziłby się żaden kibic - zakończył Paweł Mizgalski.