W piątkowe przedpołudnie Aleksandr Łoktajew po raz pierwszy jako zawodnik Polonii odwiedził bydgoski klub. Podczas wizyty spotkał się z zarządem żużlowej spółki i podpisał oryginał kontraktu na sezon 2013. Tym razem jego wizyta jest dosyć krótka, ale już niedługo ponownie zawita do Bydgoszczy, a 30 stycznia wspólnie z kolegami z drużyny pojedzie na obóz integracyjny do Kołobrzegu.
Przy okazji krótkiej wizyty młody zawodnik opowiedział o swoich planach na najbliższy czas i nadchodzący sezon. - Moja obecna wizyta jest dosyć krótka, bo będę tu zaledwie kilka dni. Przyleciałem do Warszawy wczoraj w godzinach przedpołudniowych, następnie udałem się do Bydgoszczy, gdzie dziś załatwiam sprawy organizacyjne. Podpisałem już kontrakt z Polonią, dopilnuję również kwestii sprzętowych. Następnie jadę do Zielonej Góry, gdzie między innymi odbędę szkolenie dotyczące ubezpieczeń, a kolejnym moim celem będzie Częstochowa. Tam uzgodnię wszystkie sprawy dotyczące kevlarów. W poniedziałek o 16 wylatuję już do Rosji - przedstawił plan swojej wizyty Aleksandr Łoktajew. - Przylecę tu pod koniec stycznia, by wspólnie z drużyną Polonii udać się na obóz integracyjny. W lutym chciałbym pojechać do Szwecji, by odebrać silniki, a na początku marca będę ponownie w Polsce i rozpocznę z drużyną treningi na torze. Jeszcze nie wiem czy będę jeździł w kraju czy zagranicą, wszystko będzie zależało od pogody - dodał nowy nabytek bydgoskiej Polonii.
Podobnie jak większość zawodników, Aleksandr rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu, choć nie zapomina o odpoczynku. - Na razie przede wszystkim staram się odpocząć i spędzam możliwie najwięcej czasu z rodziną. Od grudnia rozpocząłem treningi na basenie, jazdę na crossie i bieganie. Tak będę się przygotowywał do momentu wyjazdu na tor - opisał swój tok przygotowań młody Rosjanin występujący w barwach Ukrainy.
Polonia nie będzie jedynym klubem młodego zawodnika w zbliżającym się sezonie. - W Polsce oczywiście będę bronił barw Polonii Bydgoszcz, gdzie chciałbym wystartować we wszystkich meczach. Będę jeździł także w Szwecji w Hammarby Sztokholm, prawdopodobnie w około 70 procentach spotkań. W miarę możliwości, jeśli pozwoli na to kalendarz, chcę wziąć udział we wszystkich meczach ligi duńskiej w Holstebro. W Rosji będę jeździł w Mega Łada Togliatti we wszystkich meczach. Być może wystartuję jeszcze w lidze czeskiej. Łącznie planuję wziąć udział w około 70-80 zawodach. Łoktajew nie będzie więc narzekał na brak zajęć. Nie zapomina również o celach indywidualnych. - Przede wszystkim chcę walczyć o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów oraz poprawić swoje wyniki w lidze polskiej. To dwa najważniejsze cele na ten rok - wyjaśnił Aleksandr Łoktajew.